Jego wróg - Beata Majewska (PATRONAT)
„Wybór jest trudny, a decyzja należy tylko do niej…”
Na zakończenie serii arabskiej czekali zdecydowanie wszyscy czytelnicy poprzednich dwóch części. Finałowe wydarzenia z drugiego tomu powaliły mnie na kolana, więc tuptałam z niecierpliwości, by poznać dalsze losy Izabeli. "Jego wróg" na nowo wprowadził mnie w świat arabskich zwyczajów, kultury i praw, zaskakując kilkoma scenami. To seria idealna dla wszystkich czytelniczek, które lubią dreszczyk niepewności, egzotyczne klimaty i bardzo nietypowe relacje!
IZABELLA trafiła do więzienia, w którym warunki są spartańskie. Ograniczony dostęp do wody, niewielkie ilości jedzenia oraz przemoc - to tylko część problemów, z jakimi w tym miejscu boryka się bohaterka. Kobieta z trudem przeżyła ten koszmar, więc powrót do Polski nie jest dla niej prosty. Męczą ją koszmary, a strach przed byłym mężem nieustannie siedzi w jej sercu. Spotkanie mężczyzny, który wyciąga do niej pomocną dłoń, jest jak wymarzony plaster na trudne rany. Izabella na nowo odkrywa znaczenie słowa miłość, ale los nie sprzyja jej zbyt długo. Kobieta ponownie znajduje się w sytuacji bez wyjścia, tym razem w prawdziwie tragicznym położeniu. Jej los nie zależy już od niej samej, a wybór, jakiego musi dokonać, wpływa na bardzo wiele postaci.
To, za co przez cały ten czas cenię tę serię, to research w tematyce arabskiej. Beata Majewska naprawdę stara się, aby opisywane wydarzenia były jak najrzetelniej przedstawione, dzięki czemu czytelnik może nie tylko się zachwycić, ale też czegoś nauczyć. W trzecim tomie znajdziecie kilka sytuacji, które mogą Was nieźle zaskoczyć, a nawet zaszokować i zniesmaczyć. Odejście Izabelli od Omara wiąże się z wieloma ciężkimi przeżyciami głównej bohaterki, a my uważnie śledzimy jej emocje i uczucia. Niesamowicie podobała mi się kreacja Izabelli w tej części. Kobieta dojrzewa, otwiera oczy na pewne sprawy, próbuje wziąć życie w swoje ręce i żyć dalej mimo wszystko. Jej zmiana rozpoczęła się już w poprzednim tomie, a teraz nabrała ostatecznych szlifów. Wnikamy też nieco w postać Omara, który tak naprawdę do samego końca skrywa przed nami jeszcze kilka sekretów.
"Jego wróg" ma dość proporcjonalnie rozplanowaną fabułę, dzięki czemu niemalże przez cały czas coś się dzieje, pojawiają się nowe wątki, a bohaterowie znajdują się w niepewnych sytuacjach. Izabella nieustannie toczy walkę z własnymi emocjami oraz problemami, jakie zsyła jej los. Przyznaję, że nie wszystkie zwroty akcji przypadły tym razem do mojego gustu, ale nie absolutnie nie zabrało to przyjemności z lektury. W kilku momentach pewne zabiegi wydały mi się nie na miejscu, zbyt mocno odrealnione, ale musimy pamiętać iż książki to tylko fikcja literacka. Trzeci tom serii z pewnością utrzymał bardzo dobry poziom i stanowi świetne wykończenie tej historii.
Sielanka w życiu Izabelli i Omara dobiegła końca, pojawił się ktoś nowy, a z nim nowe, poważniejsze problemy. Bohaterowie zmieniają się na naszych oczach, a emocje kapią z każdej strony tej powieści. Beata Majewska utrzymuje czytelnika w nieustannej niepewności, ekscytacji i wyczekiwaniu. Nasze przewidywania na temat zakończenia zmieniają swój kształt w każdym rozdziale, a finalne sceny i tak są mocno zaskakujące. Autorka rozgrzała nasze serca przed wiosną, serwując nam powieść pełną gorących momentów. Tym razem znajdziecie tutaj nieco mniej seksu, aczkolwiek klimat powieści i tak rozpala nas do czerwoności. Bywa i tak, że złość i nienawiść potrafią być równie silne co miłość i pożądanie. Jeżeli znacie poprzednie tomy, to ta część oczywiście jest dla Was pozycją obowiązkową. Jeżeli czekaliście z zakupem serii do trzeciego tomu, to właśnie jest ten moment, w którym już możecie zamawiać i nadrabiać!
Powieść ukazała się 2 marca pod patronatem Iskierka_czyta.
Za egzemplarz dziękuję Autorce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz