Kobieta z blizną- Katarzyna Dacyszyn, Irena A. Stanisławska

Kobieta z blizną- Katarzyna Dacyszyn, Irena A. Stanisławska

"Obcowanie z bólem, ze śmiercią, z przemijaniem, sprawia, że czujesz, jak 
doświadczasz życia. Już nie unosisz się lekko nad ziemią, tylko szorujesz po niej gębą".

Po książki w formie wywiadu sięgam bardzo rzadko, chyba, że temat jakoś szczególnie trafia w moje gusta. Ciężko mi tym razem powiedzieć, że temat to moje gusta, bo nieszczęście człowieka raczej nie jest gustowne. O tragedii p. Dacyszyn słyszałam jak pewnie większość z nas: z telewizji. Temat mocno mnie zaszokował, ale nie śledziłam go później w ogóle. Miałam swój własny, ciężki okres, a ponadto chyba po prostu nie jestem wścibskim człowiekiem. Gdy zobaczyłam zapowiedź książki, w której ta kobieta sama, z własnej inicjatywy chce opowiedzieć o tym, co się stało, byłam bardzo ciekawa. Ciekawa tego, jak potoczyły się jej losy i tego, co do tej całej sytuacji doprowadziło.

Nie będę zagłębiać się w mocne detale książki, gdyż sądzę, że są one jej kwintesencją, czymś, co najlepiej przeczytać samemu. Pani Katarzyna w momencie, kiedy ktoś zaczął komentować jej życie, wysyłać wiadomości, była kwitnącą kobietą biznesu. Dążyła do swoich celów, cechowała się odwagą i uporem, a w tym wszystkim zyskała w swoim otoczeniu opinię osoby przyjaznej, uśmiechniętej i ambitnej. Tematyka odzieży to totalnie nie moja sfera, ale myślę, że gdybym się tym interesowała, to z pewnością zwróciłabym na nią uwagę. Uwagę zwrócił też pewien mężczyzna, z pewnością psychicznie chory. Zaczęło się od niewinnych wiadomości przez Internet, aż Pani Katarzyna zaczęła dostrzegać go w życiu prywatnym, pod jej domem, w drodze do pracy. Sytuacją, która zmieniła jego podejście, było odrzucenie wyznań miłosnych, zdenerwowanie tego człowieka. Zaczęły się groźby na temat jej zdrowia, a nawet życia. Niestety w polskich realiach pomoc była znikoma: Policja twierdziła, że nic nie może zrobić, póki on nie zrobi jej krzywdy. Katarzyna była nieustępliwa i złożyła oskarżenie do sądu o prześladowanie. Z pewnością nie spodziewała się, że w budynku publicznym, tuż przed rozprawą on naprawdę zrobi jej krzywdę. Na tym jej losy się nie zakończyły, czekała ją długa i ciężka walka o swoje ciało oraz psychikę. 

To, co zyskało niesamowicie moją aprobatę to forma książki. Pytania od Pani Ireny były trafne, wystarczająco otwarte na to, aby Katarzyna Dacyszyn opowiedziała tę historię po swojemu. Można tutaj naprawdę odczuć to, że w książce chodzi o nią, a nie o rolę redaktora, pytającego. Zaskakuje też swoboda wypowiedzi: zarówno język, życiowe sformułowania, proste i jasne przekazy, jak i podejście Katarzyny do sytuacji, jaka ją spotkała. W bardzo szczery i obrazowy sposób opisuje chwilę po oblaniu kwasem, pierwsze momenty w szpitalu jak i dalsze losy, z jakimi musiała się zmierzyć. 

Historia nie jest błaha, ani przyjemna z perspektywy czytelnika, który utożsamia się z postacią Katarzyny, jednak w tym wszystkim jest pewna pozytywna energia. Dostrzegamy, że w nieszczęściu można znaleźć szczęście, a raczej po prostu doceniać małe, dobre rzeczy. Katarzyna Dacyszyn nie skupia się na użalaniu, nie przytłacza nas swoimi smutkami, wręcz przeciwnie. Sposobem, w jaki się wypowiada, informacjami, jakie nam przekazuje, pokazała, że można. Można się podnieść nawet z bardzo wielkiego dołka, znaleźć szczęście i w tym wszystkim motywować jeszcze innych. Ta ksiażka to nie tylko historia Katarzyny, ponieważ ta w swoich opowieściach zawiera również wskazówki i informacje dla osób, które znajdują się bądź mogą znajdować się w podobnej sytuacji. To nie tylko emocje i przeżycia, ale też wiedza, jaką zdobyła w tym wszystkim, co ją spotkało. Jest mi bardzo miło, że ta kobieta chciała się podzielić ze mną i z innymi swoją historią. Nie była to dla mnie przygoda kierowana chęcią plotek czy wciskaniem swojego nosa w czyjeś nieszczęście. Była to dla mnie przygoda, która pozwoliła mi spojrzeć jeszcze inaczej na ludzi cierpiących, ucząca empatii i skłaniająca do refleksji. Dziękuję i bardzo Wam polecam!

"Stalking to manipulacja lękiem. Stalkerowi zależy na tym, by tak zastraszyć 
swoją ofiarę, aby ta odchodziła od zmysłów. Chce pociągać za sznurki".

Za egzemplarz dziękuję:
Miłość online- Penelope Ward

Miłość online- Penelope Ward

"... jestem pewien, że gdybym powiedział o tobie moim przyjaciołom, nikt by tego
 nie zrozumiał. Pomyśleliby, że zwariowałem. Ale jeśli to szaleństwo, to ja już 
nigdy nie chcę być normalny, bo nie pamiętam, kiedy byłem szczęśliwszy".

Książki Penelope Ward niemalże zawsze są przepisem na dobrze spędzony czas. Jak tylko zobaczyłam kolejną zapowiedź z tak fajną, uroczą okładką, to od razu wiedziałam, że będę chciała to przeczytać. Z opisu wychodziło na to, że będzie to niezwykle oryginalna historia. Czy tak właśnie było?

RYDER jest facetem, który może kąpać się w pieniądzach. Sukcesu jednak nie osiągnął sam, zawdzięcza pieniądze ojcu. To on rozwinął firmę i przygotowywał go do zajęcia swojego miejsca tak, aby Ryder znał wartość pieniądza i pracy. Jednak sława, znajomości i splendor to coś, czego z czasem ma dość. Trudno mu w tym świecie odszukać kogoś kto, wzbudziłby w nim jakieś większe emocje. Podczas pewnej imprezy wymyka się do swojego pokoju i włącza kanał z seks kamerkami. Nie jest pewny, czy to coś dla niego, ale zmienia zdanie, kiedy trafia na dziewczynę ze skrzypcami. Postanawia tam tylko zajrzeć, ale szybko okazuje się, że na jednym razie się nie skończy... EDEN to mądra i spokojna dziewczyna, która wieczorami zmienia swoje oblicze przed kamerą. Internetowy flirt to dla niej forma zarobku, do której została niejako zmuszona przez życie. Ma dość namolnych i chamskich obserwatorów, więc osoba, która prosi o jej śpiew, zdecydowanie wyróżnia się z tłumu. Ich relacja coraz bardziej się rozwija, aż w końcu dziewczyna chce ją zerwać. Nigdy nie wiadomo, czy po drugiej stronie kamery nie czai się jakiś psychopata...

Historia zaczyna się naprawdę oryginalnie. Znajomość Internetowa jest zabawna i stopniowo się rozwija. Autorka miała ciekawy pomysł na tła psychologiczne głównych bohaterów oraz trafione, zabawne dialogi. W tym wszystkim świetnie przedstawia ideę seks kamerek, gdzie obcy ludzie płacą za konkretne usługi. Przedstawia perspektywę osoby, która w ten sposób pracuje oraz perspektywę osoby, która jest "klientem". Z biegiem stron widzimy przemianę, jaka zachodzi Ryderze, jak i w Eden. Ona dostrzega, że nie każdy jej widz jest prostakiem, chamem i gburem. On dostrzega, że za kamerą kryje się nie tylko piękne ciało, ale też piękna dusza.

Jak przystało na tę autorkę główni bohaterowie i ich wątek miłosny to nie jedyne, co tutaj znajdziemy. Poznajemy również losy ich rodzin, czyli relacje Rydera z ojcem oraz sytuację życiową Eden. Penelope Ward wprowadziła kwestię problemów zdrowotnych oczu, ale tym razem ta kwestia wydała mi się wrzucona tu nieco na siłę, nieco sztucznie. Podobieństwo przeżyć między głównymi bohaterami było mało realne i zbyt idealistyczne. Mimo to, znajdziecie tutaj fajny życiowy przekaz, który skłania do refleksji. Choć pod koniec wydarzenia wydają się zbyt słodkie i zbyt pomyślne, to całość sprawia naprawdę dobre wrażenie. Za co cenię tę książkę, jak i inne książki tej autorki? Za szczerość, lekkość pióra, zabawne dialogi oraz ciekawą tematykę. Szczerze i mocno polubiłam głównych bohaterów już po kilkunastu stronach. Myślę, że śmiało można kupować tę książkę, bo warto!

Za egzemplarz dziękuję:

Tylko martwi mogą przetrwać- D. B. Foryś

Tylko martwi mogą przetrwać- D. B. Foryś

"Miłość ma oczy anioła, śmierć - diabła, zemsta właśnie zyskała moje".

Pierwszy tom totalnie zawładnął moim sercem i sprawił, że na nowo pokochałam ten gatunek literacki. Zakończenie pozostawiło mnie w tak mocnej niecierpliwości, że wprost nie mogłam się doczekać momentu, w którym sięgnę po kontynuację. Czy autorka pokonała klątwę drugiego, słabszego tomu?

TESSA w poprzedniej części straciła kilku bliskich. Niektórzy zawiedli jej zaufanie, inni po prostu odeszli. Czuje się skrzywdzona, ale pracą stara się poprawić swoje samopoczucie. Polowanie na demony również przybrało u niej inną formę, od teraz jest obserwowana przez Watykan. Codzienna walka ze swoimi słabościami sprawia, że chciałaby zaznać nieco odpoczynku, jednak nie jest to możliwe. Ziemia nadal jest zagrożona, a ona musi pomóc odszukać pewne tajemnicze skarabeusze. Tym razem uważniej patrzy na to, komu ufa i z kim pracuje. Gdy na horyzoncie pojawia się nowy, tajemniczy zabójca demonów, Tessa nie do końca jest przekonana czy z nim współpracować. Jednak wiele rzeczy w jej życiu jest zaskakujące, więc dziewczyna będzie musiała zaryzykować...

Autorka z niesamowitą lekkością wprowadza nas w kolejne losy głównej bohaterki. Połączenie między tymi tomami jest płynne i ciekawe. Początek co nieco zaznajamia nas z sytuacją Tessy po szokujących wydarzeniach z 1-szej części, jednak nie mamy zbyt dużej chwili wytchnienia. Już po kilkunastu stronach akcja przyśpiesza i trzyma nas w swoich emocjonujących objęciach do samego końca. Wydarzenia, jakie spotykamy tym razem są równie ciekawe. Wychodzimy poza kraj USA, poznajemy Meksyk oraz Europę. Zaczęłam z biegiem kartek doceniać sposób, w jaki napisane są te książki. Ogromny punkt za dialogi, które są zabawne, pomysłowe i po prostu nieziemsko (słowo klucz) trafione! Ponadto malownicze krajobrazy, jakie pokazuje nam autorka, są pięknie, a nie nudzące. Akcja, bijatyki i romantyczne momenty opisane w dokładny i trafny sposób. Czytając miałam wrażenie, jakbym oglądała bardzo dobry film.

Tym razem grono postaci, jakie poznajemy, poszerza się. Spotkacie tutaj wróżkę, nowego Władcę Piekieł, a nawet pewnego Anioła Stróża. W książkach D. B. Foryś znajdziecie różnorodność i dobry pomysł. Na kolejna pozytywną uwagę zasługuje rozeznanie tematyczne, nawiązania historyczno-mitologiczne w tej książce. Każdy z charakterów ma swoje tło psychologiczne i ciekawą adnotację/nawiązanie do różnorodnych kultur religijnych lub społecznych. Autorka świetnie wykorzystuje różne podania i modyfikuje je tak, aby tutaj stały się jeszcze bardziej interesujące. Główny wątek ma tyle możliwości i potencjału, że przez całą książkę głowimy się nad tym, jak zakończy się ta książka. Tajemniczość, dokładność i symbolika w tej powieści to dosłownie wisienka na torcie.

Czy ta książka pobiła klątwę drugiego tomu? Zdecydowanie tak, pokochałam obie na równym poziomie. Czuję tak OGROMNY niedosyt, że aż swędzą mnie dłonie, żeby jeszcze raz przeczytać wszystko od początku. Poprzednim razem napisałam Wam, że ta seria z dumą zagości na moich ulubionych półkach z tego gatunku. To się totalnie nie zmieniło, z wyjątkiem tego, że powiem Wam coś więcej. Ja bym sobie bardzo życzyła, aby ta seria posiadała kilka tomów, aby trwała dalej i dalej, bo dwa czy trzy tomy, to zdecydowanie za mało. Język autorki, główne postacie, zabawne wypowiedzi, cudowny pomysł - to wszystko sprawiło, że całość niesamowicie zapadła mi w pamięci. Czuję się jak na kacu po ulubionym filmie, czy nieziemsko dobrej książce, bo te książki zdecydowanie są naprawdę dobre. Brakuje mi słów, żeby bardziej ją pochwalić (naprawdę chciałabym jeszcze coś dodać!), więc po prostu powiem Wam: POLECAM!

"Wyobraźcie sobie, że kiedy ja opróżniałam flaszkę do sucha, on wykonał 
kilka pospiesznych telefonów i wszystko załatwione. Tak o. Co oni mieli?
 Jakąś gorącą linię? Dzwonisz sobie na 666, Władca Podziemi zakłada
 gajer, otwiera bramę i gotowe?"

Za egzemplarz dziękuję:

Wroga miłość t.2- Ana Rose

Wroga miłość t.2- Ana Rose

"Łzy szczypią mnie w oczy. Moje serce krwawi, ale wiem, że ból po jakimś czasie będzie słabszy. Może będzie mi dane, że uleczy się i znajdę kogoś wartego mojej miłości.."

Pierwszy tom tej dylogii zakończył się w taki sposób, że po prostu nie można było nie czekać na kontynuację losów Damiona i Adeline. Ana Rose wpisała się w tematykę dramatycznych zakończeń w książkach o tematyce mafijnej. To wszystko pobudziło moją ekscytację, jako czytelniczki i wypalało dziurę w sercu z każdym dniem, kiedy czekałam na więcej. 

ADELINE spotkało wyjątkowe nieszczęście. Zagrożona została nie tylko jej wolność, ale przede wszystkim miłość jej życia. Choć z czasem jej sytuacja nabiera lepszej perspektywy, to dziewczyna musi jakoś poukładać sobie to wszystko w głowie. Nieszczęśliwe wydarzenia nie działają na nią niszcząco, wręcz przeciwnie: obserwujemy, jak bohaterka staje się twardsza, odważniejsza i waleczna. Los jednak jest przekorny i okazuje się, że nie wszystkie plany, jakie w swojej głowie ułożyła Adeline, mogą się spełnić. Czasami zaskakują nas najbardziej oczywiste rzeczy, a jedną z nich jest serce. DAMION stanął na krawędzi, niepewny, w którą iść stronę. Poznał tożsamość swojej ukochanej i dowiedział się, że to jej śmierci pragnął przez lata. Jego serce płacze z powodu dylematu: wybrać lojalność rodzinie, czy lojalność miłości? Każdy jego krok od tego momentu jest pod uważną obserwacją, choćby chciał pomóc dziewczynie, to nie może tego zrobić. Aby zmylić ludzi mafii, musi skrzywdzić jej uczucia. Czy kiedykolwiek ona zdoła mu przebaczyć? 

Początek tej powieści ma dość szybkie, ostre tempo. Zostajemy wrzuceni w wir wydarzeń zaraz po tym, jak skończyła się historia w poprzednim tomie. Dziewczyna musi uciekać przed niebezpieczeństwem i naprawdę dużo zmienia się w jej życiu. Natomiast Damion dostaje nowe zlecenia, które wywołują w czytelniku lekki dreszczyk grozy. Tak w połowie akcja nieco zwalnia, a my możemy bliżej przyjrzeć się wewnętrznym rozterkom głównych bohaterów. W Adeline budzi się gniew i chęć zemsty za to, co zgotował jej los. W Damionie budzi się wątpliwość wobec tego, czy podjął słuszną decyzję. Każde z nich ma twardy orzech do zgryzienia, a czas zdecydowanie zbyt szybko leci do przodu. Dwa rody mafijne są coraz bliżej osiągnięcia swoich celów. Jeżeli ta dwójka pragnie cokolwiek zmienić w swoim życiu, to musi zacząć się spieszyć.

Ana Rose miała bardzo ciekawy pomysł na pociągnięcie tej dylogii oraz jej nietypowe zakończenie. Całość naprawdę fajnie się czytało, a losy bohaterów szybko zapadły mi w pamięci. Jednak było kilka detali, które mi przeszkadzały. Ja nazywam to "za mało mafii w mafii". Wątek gangsterów, gdzie faceci są zabójczy, a ich otoczenie ostre i niebezpieczne, to dość trudny temat do opisania. Dla mnie w takiej sytuacji liczą się każde detale, czasami pojedyncze słowo, czy gest. Tym razem zabrakło mi brutalności, krwi, niesprawiedliwości. Miałam wrażenie, jakby główni bohaterowie zostali otoczeni cienką bańką ochronną (cienką, bo jednak los finalnie nie jest dla nich zbyt pieszczotliwy, ale... nadal było tego za mało). Choć dostałam to, czego oczekiwałam, to jednak gdzieś tam czułam mały niedosyt. Myślę, że pierwszy tom tej serii wyznaczył naprawdę wysoką poprzeczkę, a moje wyobrażenia o drugim tomie były po prostu bardziej brutalne, bardziej nastawione na akcję. O ile postać głównej bohaterki bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, o tyle Damion lekko stracił w moich oczach. Po prostu przestał być gangsterem z krwi i kości, było w jego zachowaniu kilka sprzecznych fragmentów. Choć całość ma minusy, to nie znaczy, że była zła. Według mnie ta dylogia to idealna propozycja dla kogoś, kto chce się zasmakować w klimatach mafii, ale nie przepada za zbyt wielką dawką okrucieństwa względem bohaterów. Drugi tom "Wrogiej miłości" dostarczy Wam zarówno radości, jak i chwil wzruszających, a zakończenie przytrzyma Was w lekkiej chwili niepewności ;) 

"Zostałam sama. Nie ma ochrony. Nie ma Kelly. Jestem całkowicie sama. Zdana 
wyłącznie na samą siebie. Nie mogę od teraz nikomu ufać, prócz samej sobie..."

Za egzemplarz dziękuję Autorce.
Warta ryzyka- K. Bromberg

Warta ryzyka- K. Bromberg

"Jesteś ryzykiem, które wybrałam. Jesteś tym, którego wybieram".

Pierwsze dwa tomy tej serii (są to odrębne historie) były naprawdę bardzo dobre. Drugi tom podobał mi się w zasadzie tak mocno, że nie byłam pewna, czy kolejny zdoła pobić ten poziom. No i jak się szybko okazało, nie zdołał. Ale muszę zdecydowanie przyznać, że okładka jest cudowna. Piękna kolorystyka i bardzo urocze zdjęcie!

Zacznę od tego, że wydawnictwo opisem wprowadziło mnie w ogromną irytację. A opisu jasno wynika, że mężczyznę zostawiła z dzieckiem bogata snobka. A bogatą snobką była główna bohaterka, Sidney. Jednak ta kobieta nie ma dziecka, ba nigdy nie była w ciąży! Głównego bohatera z dzieckiem zostawiła inna kobieta, a dowiadujemy się o tym dopiero po kilkudziesięciu stronach. Tak więc czytanie początku książki było dla mnie nieco niejasne. 

GRAYSON jest pilotem w ratownictwie medycznym. Złamanie rozkazów w celu uratowania kogoś, kogo znał, sprawiło, że został zawieszony. Pozostaje mu jedynie praca biurowa, która nie spełnia jego wymagań w kwestii dostarczania sobie odpowiedniej ilości adrenaliny. Pragnie pomagać i jest mocno zirytowany bezsensownym siedzeniem. Ukojeniem jest dla niego syn, którego kocha ponad życie. Sprawy komplikują się, kiedy puka do jego drzwi kobieta sprzed lat, mówiąc o konkursie na gorącego tatuśka. Tyle, że Grayson sam nie zgłaszał się do takiego konkursu. Wszyscy dookoła namawiają go do udziału w finale, jednak on chce pozostać anonimowy. SIDNEY jest jednak bardzo uparta, tym konkursem pragnie uratować gazetę, ale też zdobyć dla siebie awans. Jest mocno zaskoczona, kiedy Grayson widzi w niej osobę, którą kiedyś była (a może jest nadal?). Usilnie walczy ze stereotypem bogatej, rozpuszczonej dziewczynki, ale ten facet postawił wokół siebie solidny mur. Jej porażka wpłynie nie tylko na nią, ale też przyczyni się do zabrania miejsc pracy wielu osób. Czy uda jej się nakłonić go do współpracy w seksownym konkursie?

Pomysł na historię z konkursem i próbą ratowania gazety jest naprawdę ciekawy. W tym wszystkim obserwujemy przemianę głównej bohaterki oraz to, jak uczy się swojego fachu, nabiera pokory, dojrzewa. K. Brobmerg w bardzo fajny sposób pokazuje, że każdy może dorosnąć i zmienić się po latach. Podobało mi się również to, jak opisała relacje głównej bohaterki z rodzicami. Jej ojciec, człowiek sukcesu, dopiero po latach dostrzega, że dawanie córce wszystkiego bez wymagań, tak naprawdę szkodziło jej wychowaniu. To naprawdę ważny aspekt, aby rodzice również dostrzegali swoje błędy względem swoich dzieci. Czasami mniej znaczy więcej, a samodzielna praca kształtuje w ludziach szacunek do drugiej osoby.

Spodziewałam się po tej książce czegoś innego, czegoś, gdzie będzie więcej akcji. Tak naprawdę zawodu głównego bohatera było tutaj niewiele. Liczyłam na jakąś akcję, która postawi go w niebezpieczeństwie, czy wzbudzi moje emocje. A tak naprawdę jedyne, co dostałam w tym temacie to jego wspomnienia i rozżalenie brakiem pracy. Główna bohaterka jest lepiej rozbudowana, ma swoje dylematy, przechodzi zmianę i faktycznie wnosi coś do fabuły. Jednak ich związek, który kształtował się na relację hate-love, tak naprawdę rozpoczyna się zaraz po pierwszym spotkaniu. Miałam wrażenie, że bohaterowie rzucają się na siebie i lgną do siebie jak muchy, podczas gdy Grayson miał podobno mieć jakieś obiekcje. Dziecko było małym dodatkiem w książce, które tak naprawdę było testem dla głównej bohaterki, poza tym niewielki jego udział w całości. Jak dla mnie ta część wypadła zbyt słodko-pierdząco, zabrakło jakiś zwrotów akcji czy dużych emocji. To po prostu książka, którą można przeczytać i odłożyć na półkę, zdecydowanie wypadła słabiej, niż dwa poprzednie tomy (które bardzo polecam!). Z pewnością jeżeli polubicie pozostałe powieści, to warto się z nią zapoznać dla uzupełnienia sobie tej serii.

"Chcę wiedzieć, że wiesz, kto sprawia, że ​​krzyczysz".

Za egzemplarz dziękuję:

W domu Robaka- George R. R. Martin

W domu Robaka- George R. R. Martin

"W dół. Najgorszy ze wszystkich możliwych kierunków. W dół. 
Gdzie czają się jękole. W dół. Daleko od światła. Niemniej tam właśnie zmierzali."

Nie da się ukryć, że moja sympatia do tego autora zaczęła się od książek i serialu z cyklu Pieśni Lodu i Ognia. Serial czy książki "Gra o Tron" to coś, co w tych czasach kojarzy prawie każdy. Zaskakuje mnie jak to jest, że gdy ta seria obdarzana jest tak wielką uwagą, to inne książki tego autora stoją gdzieś z boku. Posiadam na swojej półce kilka dodatków do PLiO oraz kilka zbiorów opowiadań, w których ten autor wystąpił. Poza tą serią posiadam jeszcze serię Dzikie Karty, choć jeszcze całkowicie nie skończyłam jej czytać. I wiecie co Wam powiem? Dla mnie George R. R. Martin jest jak Pięćdziesiąt Twarzy Greya, tylko w pozytywnym aspekcie literackim. Każda z jego odrębnych opowieści ma swój klimat, jest unikatowa. Zdecydowanie jest to autor z wieloma pomysłami i ogromnym potencjałem. 

"W domu Robaka" to książka opowiadająca o tajemniczym mieście, które znajduje się na przymierającej planecie. Mieszkańcami tego miasta jest wielowarstwowa społeczność. Na górze, uprzywilejowani mieszkają yaga-la-hai, dzieci robaka, lud żyjący w ciemności, jednak okazjonalnie spoglądający na słońce. W dole żyje lud nieznany, wrogowie, owiani nutą grozy i tajemniczymi legendami, czyli jękole oraz inne robactwo. Z perspektywy dzieci robaka jawią się jako stworzenia niemyślące, szkaradne, okrutne. Gdy młody Annelyn zmuszony jest zejść wgłąb planety odkrywa coś zaskakującego, co zmienia jego punkt postrzegania. W swej nietypowej podróży ma ze sobą kompanów, ale żaden z nich nie jest tak naprawdę tam bezpieczny. Sam Annelyn gubi drogę i pokonuje wiele przeszkód, a cała ta historia zmienia go nieodwracalnie. 

Historia jest krótka, aczkolwiek niezwykle barwnie opisana. Na wyjątkowe gratulacje zasługuje gra barw oraz dźwięków, jakimi posługuje się autor. Choć jak na gatunek dark fantasy znajdziecie tu niemalże same ciemne kolory, to poznacie ich milion odcieni. George we wspaniały sposób opisuje otoczenie, pokazując nam jego wizję podziemi oraz planety skąpanej w skromnym blasku słońca, które już umiera. Dopracowany jest każdy detal: wygląd miasta, budowa pałacu, opis tuneli czy obiór postaci. W podróży Annelyna zwracamy również uwagę na dźwięki. Bohater kroczy w mroku, lecz jego przeżycia poznajemy na postawie tego, co słyszy, ewentualnie tego, jak głośno bije jego serce. Podczas całej lektury towarzyszy nam groza i dreszczyk emocji, czyli coś, co w tym gatunku jest wisienką na torcie. 

Nie spodziewałam się, że tak krótka historia zdoła kupić tak mocno moje serce. Jedyny minus, jaki tutaj widzę to niewykorzystany potencjał. Pomysł na opowiadanie jest naprawdę oryginalny i bardzo mi szkoda, że jednak nie powstała z tego książka. Zakończenie tej historii jest otwarte, co zostawiło mnie z lekkim niedosytem na temat tego, co było dalej. Z drugiej strony mam wrażenie, jakby ta historia jeszcze toczyła się w mojej głowie i nigdy tak naprawdę się nie zakończyła. W środku znajdziecie też kilka ciekawych ilustracji, które fajnie dopełniają całość książki. To historia, która porusza wątek bezsensowności wojny oraz pokazuje życiową prawdę, w której ludzie preferują postrzegać swoich wrogów jako bezmyślnych, morderczych obcych. To również historia, w której bohater przekraczając pewne granice dostrzega, że istnieje wiele szarości, a nie jedynie kolor czarny i biały. Dostrzega, że informacje, w jakich dorastał, niekoniecznie były w pełni prawdziwe. Opowiadanie "W domu Robaka" jest uzależniające, ekscytujące i pełne zaskoczeń, zdecydowanie polecam!

"Było ciemno. Nie widział świateł. Było cicho. Nie słyszał dźwięków.
 Echa zniknęły. W którą stronę gnał?"

Za egzemplarz dziękuję:

Tylko żywi mogą umrzeć- D. B. Foryś

Tylko żywi mogą umrzeć- D. B. Foryś

"Gdy wyczuwam w tłumie demoniczną energię, rozpoznaję swój cel po tym, że 
wygląda, jakby kroczył wśród cieni. Jest niewyraźny, jak gdyby spowijała go mgła".

Ach te okładki! Wprost cudowne! Jak tylko zobaczyłam tę zapowiedź, to wiedziałam, że dam tej autorce szansę. Ostatnio z wielką przyjemnością wracam do wszelkich książek z gatunku paranormal fantasy, więc nie mogłam się doczekać, aż paczka przyjdzie do mnie do domu. Dodatkowym aspektem był kuszący opis, który zapowiadał polowania na demony! Uwielbiam serial "Supernatural", więc takie klimaty to dla mnie wisienka na torcie. Ciekawi jak było?

TESSA jest pół-demonicą, która za dnia jest kelnerką, a nocą poluje na demony z Piekła rodem. Zasadniczo poluje na "swoich", ale nie do końca jej to przeszkadza, gdyż opowiada się po "dobrej" stronie barykady. To dziewczyna z mocnym charakterem, ciętym językiem i wielkim zapałem do walki. Ma kilku sojuszników, ale raczej trzyma się na uboczu. To wszystko się zmienia, kiedy podejmuje się sprawy dotyczące kradzieży pewnego tajemniczego artefaktu. Nowa sytuacja jest niebezpieczna, skomplikowana i skierowana do więcej niż jednej osoby... czas nawiązać znajomości! 

Czym według mnie wyróżnia się dobra książka z tego gatunku? Zdecydowanie różnorodnością, dobrym połączeniem świata fantasy ze światem rzeczywistym oraz akcją. Tutaj znajdziecie to wszystko. Tessa jest pół-demonem, ale przyjaźni się z księdzem, nekromantą i gościem od tajemniczych ziółek. Jednak życie stawia jej nowe wyzwania i będzie musiała przyjąć pomocną dłoń od tych, których nie znosi, czyli demonów. Jeden demon szczególnie zajdzie jej za skórę, co dostarczy nam mnóstwo śmiechu, bijatyk i dowcipów. W tym wszystkim spotkacie jeszcze duchy i wielkiego, potężnego Władcę Piekieł. Wieje wam nudą? Zdecydowanie nie! Ponadto autorka świetnie radzi sobie z opisaniem świata przedstawionego. Realia powieści nawiązują do znanego nam świata realnego, w tym wszystkim wplecione są legendy, magia i procesy magiczne, które zostały naprawdę dobrze przemyślane. Tutaj jest cud, miód, malina i orzeszki. 

Książka zauroczyła mnie od samego początku. Klimat powieści zdecydowanie nawiązuje do serialu "Supernatural", a główna bohaterka kojarzyła mi się co nieco z "Jessicą Jones", także macie tutaj przepis na sukces. Akcja rozwija się stopniowo do około 1/3 książki, a następnie zwalniają się hamulce, a ja jako czytelnik totalnie nie miałam ochoty odkładać tej książki. Myślę, że nie przesadzę, jeśli powiem Wam, że każda kolejna kartka wzbudzała moją ciekawość. Świat ludzi jest zagrożony, a całkiem nietypowa ekipa próbuje go uratować. Losy głównych bohaterów jednak nie są słodko-pierdzące i bezproblemowe. Walka jest ostra, leje się krew, a na koniec pojawią się też trupy. Jeżeli lubicie klimaty, w których znajdziecie zarówno humor jak i grozę, to zdecydowanie coś dla Was! Osobiście dawno nie czytałam czegoś aż tak dobrego w tym gatunku. Z wielką przyjemnością ustawię tę książkę obok takich autorek jak Patricia Briggs, Ilona Andrews, Jeanine Frost czy Kerrelyn Sparks!

Za egzemplarz dziękuję:
Płonąca namiętność- K. Bromberg

Płonąca namiętność- K. Bromberg

"Wszyscy mamy jakieś blizny. Niektóre są widoczne. Inne nie. Ale zawsze 
są dowodem na to, że jesteśmy silniejsi niż to, co próbowało nas zranić".

Historia o pierwszym z braci Malone, który był policjantem okazała się bardzo zabawna i pozytywna. Z niecierpliwością czekałam na kolejny tom, gdyż wprost uwielbiam książki o zwykłych, codziennych superbohaterach. No i bardzo lubię strażaków, zdecydowanie mamy o nich zbyt mało książek!

DYLAN jest autorką piosenek, która wdała w się w związek z gwiazdą rocka. Jednak nie wszystko w życiu idzie gładko i pięknie, a piosenkarz okazał się być wielkim dupkiem. Niestety ich drogi nie mogą się tak po prostu rozejść, dziewczyna zobowiązana jest wobec wytwórni podpisanym kontraktem. W ramach emocjonalnego odpoczynku postanawia wyprowadzić się z ich wspólnego domu, a nowe lokum wyszukuje jej brat. Ma znajomego, który chętnie przygarnie kogoś pod swój dach. Na miejscu dziewczyna doznaje pewnego zaskoczenia... ten gość jest strażakiem, a ona unika takich typów jak ognia! GRADY jest naprawdę dobrym facetem, choć jego dobra aparycja sprzyja opinii kobieciarza. Ten facet nie myśli o stałym związku, więc chętnie korzysta z towarzystwa kobiet, które same do niego ciągną. Czy taki stan rzeczy mu pasuje? Niekoniecznie, ale nigdy nie przyzna przed sobą tego, że boi się zranienia. W jego życiu bywały trudne chwile, które odcisnęły duże piętno na jego wrażliwej duszy. Czy artystyczna dusza nowej współlokatorki jakoś wpłynie na jego postrzeganie świata i ludzi, którzy go otaczają?

Ta książka podobała mi się zdecydowanie bardziej niż pierwszy tom (nie to, że pierwszy tom był zły, po prostu ten jest jeszcze lepszy!). Było tutaj niesamowicie dużo magicznych momentów, emocji które kradły moje serce oraz takich fragmentów, gdzie można było sobie popłakać ze wzruszenia. Główni bohaterowie byli bardzo wyraziści, dobrze skonstruowani i owiani nutką tajemniczości. Z kartki na kartkę wkręcałam się coraz bardziej próbując odgadnąć, jakie podejmą następnym razem decyzje. Autorka zwróciła uwagę na pracę związaną z twórczością, na problemy osób kreatywnych, na momenty braku weny, na wypalenie zawodowe związane z własnym nastrojem. Ponadto poznajemy również nieco specyfikę pracy strażaka: zagrożenia w pożarze, obawy o własną rodzinę, blizny, jakie pozostawiają płomienie. Zarówno Dylan jak i Grady mieli trudną przeszłość, ale starali się walczyć o lepsze jutro. Ich wspólna przemiana to było coś niezwykle inspirującego i ciekawego. 

Mój czas spędzony z tą książką okazał się być niezwykle przyjemny. Historia tej dwójki inspiruje i pozostawia w dobrym nastroju. Co ciekawe, jak na romans tego typu, seks nie jest tutaj głównym elementem fabuły. "Płonąca namiętność" to idealna książka dla tych, którzy mają dość dużej ilości miłosnych uniesień, ale lubią żartobliwy flirt oraz rosnące przyciąganie między głównymi bohaterami. Ponadto znajdziecie tutaj również ciekawe wątki z udziałem bohaterów drugoplanowych, które sprawiają, że książka staje się wielowymiarowa i bardziej rozbudowana. Byłam naprawdę pozytywnie zaskoczona, więc zdecydowanie Wam polecam!

Za egzemplarz dziękuję:


Zapowiedzi: LISTOPAD

Zapowiedzi: LISTOPAD

Witajcie,
Październik minął mi niezwykle szybko. Zaczęłam nową pracę, zrobiłam kilka nowych zdjęć, nawiązałam nową współpracę. Czuję się na dobrej fali, mam chęci i staram się nie poddawać. Tym bardziej ucieszyłam się, gdy zobaczyłam fajne zapowiedzi na listopad!












1.Łowcy płomienia- Hafsah Faizal (06.11)
OPIS:
Ludzie przeżyli, ponieważ ona zabijała. Ludzie ginęli, ponieważ on przeżył. Zafira jest Łowcą. Aby wykarmić swoich ludzi, przebiera się za mężczyznę i dzielnie stawia czoła przeklętemu lasowi Arz. Nasir jest Księciem Śmierci. Zabija każdego głupca gotowego przeciwstawić się jego despotycznemu ojcu – królowi. Gdyby odkryto prawdziwą tożsamość Zafiry, wszystkie jej osiągnięcia straciłyby znaczenie; gdyby Nasir okazał łaskę, jego ojciec wymierzyłby mu brutalną karę. Oboje są żywymi legendami królestwa Arawiyi – ale żadne z nich nie chce pełnić tej roli. Szykuje się wojna, a mroczny, magiczny las Arz z każdym dniem się rozrasta, rzucając cień na ziemie królestwa. Gdy Zafira wyrusza na poszukiwania zaginionego artefaktu, który jest w stanie przywrócić magię w jej udręczonym świecie, Nasir otrzymuje od króla podobne zadanie: ma odnaleźć artefakt i zabić Łowcę. Jednak w trakcie ich podróży budzi się starożytne zło – a nagroda, jakiej szukają, może stanowić większe zagrożenie, niż są w stanie to sobie wyobrazić. Akcja powieści Łowcy płomienia jest osadzona w niezwykłym świecie zainspirowanym starożytną Arabią. To niesamowicie wciągający debiut o odkryciach, pokonywaniu strachu oraz decydowaniu o własnej tożsamości.

2.Niedopasowana- Jettie Woodruff (11.11)
OPIS:
Gabriella Pierce to żona, matka dwóch dziewczynek, kobieta wiodąca wygodne życie u boku wspaniałego mężczyzny. Ale czy na pewno? Gdy pewnego dnia, jadąc po mleko dla córek, tuż przed mającą się rozpętać tropikalną burzą, spotyka swoją siostrę bliźniaczkę, z którą nie kontaktowała się przez ostatnie trzynaście lat, cała jej poukładana egzystencja wywraca się do góry nogami. Kobiety mają wypadek samochodowy, po którym nic już nie będzie takie samo. Z licznymi obrażeniami na ciele i amnezją, przez którą nie pamięta nic sprzed dnia, w którym wybudziła się w szpitalu ze śpiączki, Gabriela wraca do domu. Do obcego miejsca, którego nie potrafi rozpoznać, do męża, któremu nie potrafi zaufać, ale który budzi najgłębsze pokłady jej namiętności, dwóch ślicznych córeczek, które od pierwszej sekundy podbijają jej serce, i sąsiadów, którzy nie wiedzą, jak zachowywać się w jej towarzystwie. Nie umie i nie chce zaakceptować panującego w rodzinie układu sił, nie potrafi odnaleźć się w tej zupełnie nowej dla siebie rzeczywistości, ani zmusić się do polubienia rzeczy, które kiedyś rzekomo uwielbiała. Nieświadoma faktu, że ma jakąkolwiek rodzinę poza Paxtonem i córkami, nie szuka siostry, o której losach po wypadku nie wiadomo nic.

3.Morski ogień- Natalie C. Parker (12.11)
OPIS:
"Morski ogień" to zapierająca dech w piersi opowieść łącząca kobiecą siłę "Wonder Woman" z wybuchową akcją "Mad Maxa: na drodze gniewu". Gdy jej załoga ginie z rąk krwiożerczych żołnierzy nikczemnego Arica Athaira, zwanych Pociskami, Caledonia Styx musi sama znaleźć swój kurs pośród śmiertelnie niebezpiecznych wód. Dowodzi statkiem "Mors Navis", którego załoga składa się z podobnych do niej dziewczyn i kobiet, które straciły rodziny i domy przez Arica. Wspólnie starają się nie tylko przeżyć, ale i pozbawić Arica jego floty uzbrojonych po zęby okrętów. Gdy jednak najlepsza przyjaciółka Caledonii cudem przeżywa atak dzięki jednemu z Pocisków, który wraz z nią próbuje uciec, przywódczyni staje przed dylematem – czy pozwolić mu dołączyć do załogi? Czy chłopak jest kluczem do zniszczenia Arica raz na zawsze... czy też stanowi zagrożenie dla wszystkiego, co zbudowały kobiety z "Mors Navis"?


4.Potentat- Katy Evans (20.11)
OPIS:
Drugi tom gorącej serii o nieprzyzwoitej miłości wśród drapaczy chmur! Sara od lat marzy o karierze profesjonalnej tancerki, ale nieoczekiwana kontuzja kostki sprawia, że zamiast na scenie, musi stanąć za ladą recepcji w luksusowym hotelu. Ian to przystojny pracoholik, który jest w trakcie paskudnego rozwodu. Nie podejrzewa, że jakaś kobieta jeszcze zawróci mu w głowie. Poznali się w taksówce. Połączyła ich gorąca przygoda w pokoju 1103. Oboje wiedzieli, że to tylko incydent, ale żadne z nich nie mogło zapomnieć o drugim. Na ulicach Nowego Jorku nie brakuje złamanych serc. Czy Sara i Ian jeszcze kiedykolwiek się spotkają i naprawią swoje relacje?





5.Złączeni obowiązkiem- Cora Reilly (27.11)
OPIS:
Drugi tom serii mafijnej, która wzbudziła uwielbienie wśród polskich czytelniczek. Żona Dantego Cavallaro zmarła cztery lata temu. A teraz, kiedy mężczyzna ma zostać najmłodszym donem chicagowskiej mafii, będzie potrzebował nowej żony. Do tej roli została wybrana Valentina. Nie byłą ona już panną, a wdową. Jednak nikt nie wiedział, że jej pierwsze małżeństwo było czystą fikcją. Gdy Valentina skończyła osiemnaście lat, zgodziła się poślubić Antonia, żeby pomóc mu zataić pewną prawdę. Mężczyzna był gejem i kochał kogoś spoza rodziny mafijnej. Nawet po jego śmierci Valentina utrzymała ten fakt w tajemnicy, nie tylko po to, by zachować godność zmarłego człowieka, ale również, by chronić siebie samą. I teraz gdy ma poślubić Dantego, szybko może wyjść na jaw, że jej małżeństwo z Antonio nigdy nie zostało skonsumowane.
Dante ma dopiero trzydzieści sześć lat, ale już wzbudza strach i szacunek wśród członków mafii. Słynie z tego, że zawsze dostaje to, czego chce. Valentina jest przerażona perspektywą nocy poślubnej, która szybko wyjawi jej sekret. Jednak okazuje się, że bezpodstawnie, ponieważ Dante w ogóle nie jest nią zainteresowany. Jego serce nadal należy do jego zmarłej żony. Valentina jest zdesperowana i przepełniona pożądaniem. Postanawia zwrócić uwagę swojego zimnego męża, nawet jeżeli i tak nigdy nie zdobędzie jego serca.

6.Rhys- Agnieszka Siepielska (13.11)
OPIS:
Niebezpieczni mężczyźni, mafia i zło, które czyha za każdym rogiem. Dwudziestoczteroletnia Viviana Thomson pracuje w luksusowym sklepie z odzieżą męską. Pewnego dnia dowiaduje się, że jeden z klientów otrzymał inne garnitury, niż te, które zamawiał, a teraz domaga się, by osobiście dostarczono mu właściwe. Mimo że Viviana nie jest odpowiedzialna za tę pomyłkę, zgadza się pojechać do domu mężczyzny. Rhys Miller jest szanowanym i niezwykle przystojnym milionerem. Lubi, gdy wszystko idzie po jego myśli, i stara się wykorzystywać każdą nadarzającą się okazję, żeby ugrać coś, na czym mu zależy. Dostarczenie niewłaściwego zamówienia pozwala mu więc wprowadzić w życie plan, który zaczął sobie układać jakiś czas temu. Kiedy w swoim domu widzi Vivianę, ma już pewność, że podjął właściwą decyzję. Dziewczyna nie ma pojęcia o tym, że właśnie trafiła prosto do jaskini lwa. Rhys to pierwsza część serii „Synowie Zemsty” o mafijnej rodzinie Valenti. Bohaterowie tej powieści zmagają się z piętnem przeszłości i skrywają wiele tajemnic. Kiedy te ujrzą światło dzienne, całe ich dotychczasowe życie ulegnie zmianie.

7.Tajemnica z Auschwitz- Nina Majewska-Brown (13.11)
OPIS:
Za każdym numerem wytatuowanym na przedramieniu, kryje się tajemnica. Ta wyszła na jaw dopiero 75 lat po Auschwitz. Czy można być bohaterem i tchórzem zarazem? Fatalnym mężem i jeszcze gorszym ojcem a jednak zasłużonym patriotą? Jaka jest najwyższa cena, którą można zapłacić za Polskę? Stefania Stawowy doświadczyła piekła na własnej skórze. Będąc żoną słynnego partyzanta AK, trafiła za niego do Auschwitz. Zakładniczka i ofiara „męskiej“ wojny, sama znalazła się na froncie. Jej wojna to obozowe baraki, place apelowe i kilometry drutów pod napięciem. Głód, selekcja i ciągłe zagrożenie śmiercią. Paniczny strach o dzieci, wyrzuty sumienia i ból. A jednak przetrwała. Przeszła przez piekło Auschwitz, Ravensbrück, Flossenbürg. Przeżyła „marsz śmierci“ do Zwodau. Duża w tym zasługa Jürgena – strażnika-esesmana, który jak ona zostawił w domu dwie małe córeczki. To, co ich połączyło, to jeszcze przyjaźń czy już miłość.
Tego nie napisał żaden scenarzysta, tę historię napisało życie.

8.Lodowy smok- George R. R. Martin (19.11)
OPIS:
Niezapomniana opowieść o odwadze, miłości i poświęceniu, stworzona przez najsławniejszego pisarza fantasy na świecie i ozdobiona pięknymi rysunkami sławnego hiszpańskiego artysty Luisa Royo. Lodowy smok był przerażającą, legendarną istotą. Nikomu dotąd nie udało się oswoić takiego smoka. Tam, gdzie przeleciał, zostawiał za sobą zimne pustkowie i zamarzniętą ziemię. Ale Adara nie czuła strachu, była bowiem zimowym dzieckiem, urodzonym podczas mrozów tak srogich, że nawet najstarsi takich nie pamiętali. Adara nie przypominała sobie, kiedy po raz pierwszy ujrzała lodowego smoka. Zdawało jej się, że zawsze był obecny w jej życiu. Dostrzegała go w oddali, bawiąc się w lodowatym śniegu, gdy inne dzieci dawno już uciekły do domu przed zimnem. W czwartym roku życia dotknęła go, a w piątym po raz pierwszy poleciała na jego szerokim mroźnym grzbiecie. Potem, w siódmym roku jej życia, na spokojne gospodarstwo rolne, w którym żyła Adara, opadły ogniste smoki z północy. Tylko zimowe dziecko i lodowy smok, który je kochał, mogły ocalić świat Adary przed całkowitym zniszczeniem...

9.Kronika World of Warcraft- praca zbiorowa (13.11)
OPIS:
World of Warcraft: Kronika Tom I to przepięknie ilustrowane kompendium wiedzy o świecie Warcrafta. Zebrawszy wszystkie historie uniwersum, autorzy książki uporządkowali je i zaktualizowali, aby w sposób ciągły i przyjazny dla czytelnika opisać dzieje świata Azeroth, od jego stworzenia aż po obecne wydarzenia znane z książek i gry World of Warcraft. Tom I przenosi czytelnika do czasów najdawniejszych, gdy kształtował się wszechświat, a bezkresny kosmos przemierzała rasa boskich istot zwanych tytanami. Jako uzupełnienie znanych opowieści na światło dzienne wychodzą nieznane do tej pory, a kluczowe dla historii, fakty. Tom kończy dzień narodzin Medivha, ostatniego Strażnika Tirisfal, którego historia będzie początkiem kolejnej części Kronik.



10.Zaopiekuj się mną- Camilla En (20.11)
OPIS:
Historia Lauren na pozór mogłaby przydarzyć się każdemu. Zbuntowana nastolatka, która wszystko wie lepiej i uważa, że rodzice nie są jej do niczego potrzebni. Jednak kiedy w tragicznym wypadku traci ich oboje, jej życie diametralnie się zmienia. Po leczeniu depresji próbuje na nowo poukładać swoją codzienność. Pomaga jej w tym starsza siostra Luiza. Razem wyjeżdżają na wakacje, podczas których Lauren przeżywa swoją wakacyjną, ale co najważniejsze – pierwszą miłość. Po pięciu latach nie jest już tą samą osobą. Stała się piękną, inteligentną kobietą, która chce być kochana, pragnie stabilizacji i bezpieczeństwa. Gdy spotyka mężczyznę, na widok którego miękną jej kolona, ulega jego namowie i wchodzi w niebezpieczny dla uczuć układ. William Loens jest ucieleśnieniem seksu. Jego głos, wzrok i dotyk podniecają kobiety. Jednak mężczyzna ma jedną wadę – nie kochał, nie kocha i nigdy nie pokocha żadnej kobiety, co dla Lauren jest dużym problemem. Podczas nadarzającej się okazji ucieka od Willa do swojego domku letniego w Karolinie Północnej. Tam ożywają wspomnienia sprzed kilku lat, kiedy poznała i zakochała się w chłopaku poznanym na plaży. Czy Simon będzie potrafił pokochać Lauren tak, jak ona tego potrzebuje?


11.Królik w lunaparku- Michał Biarda (27.11)
OPIS:

Paweł ma superpamięć, Kaśka wymiata w kosza, a Zbyszek jest doświadczonym taksówkarzem. Co ich łączy? Zupełnie nic. Do czasu… Pewien wypadek zapoczątkuje ciąg zdarzeń, który splecie historie całej trójki i wywróci ich życia do góry nogami. Co ma z tym wszystkim wspólnego królik w lunaparku? Choć brzmi to dziwacznie, naprawdę bardzo wiele. „Królik w lunaparku” to miks gatunkowy, który zaciekawi zarówno miłośników obyczajówek, jak i fanów young adult oraz czytelników lekkiej fantastyki. Można się przy nim wzruszyć, niejednokrotnie pośmiać, ale także rozruszać szare komórki. Cóż, jeśli informatyk bierze się za pisanie powieści, musi wyjść z tego coś pokręconego.





We wrześniu w sumie aż 11 ciekawych propozycji.

 A Wy co planujecie kupić? 
Coś znalazło się na Waszej liście z powyższych tytułów?
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Iskierka czyta , Blogger