Raphael- Tillie Cole (PATRONAT)
"– Jak mogę ci to wynagrodzić, mój panie?
„Mój panie… Mój panie…”. Raphael zamrugał, a jego wzrok odzyskał ostrość. Gotów do ataku zwrócił spojrzenie na osobę, która leżała na łóżku, i zacisnął ręce na jej gardle. Już miał wzmocnić chwyt, gdy zobaczył wpatrzone w niego błękitne tęczówki."
Weź głęboki wdech, ciepły koc, kawę i pakiet chusteczek. Rozpoczęcie tej szczególnej historii od Tillie Cole będzie pełne emocji i sprzecznych uczuć. Choć lektura takich powieści kusi i na swój sposób ekscytuje, to zdecydowanie nie jest ona prosta. Tillie wie jak zaszokować czytelnika i sprawić, że zaczniemy się zastanawiać nad wieloma sprawami w naszym życiu. "Raphael" jest pierwszym tomem serii Zabójcze cnoty stworzonej przy użyciu schematu, w którym cnota działa jak lekarstwo bądź remedium na odpowiadający jej grzech. Ta część przedstawi Wam czystość jako lekarstwo na nieczystość. To wszystko poprzedzone zostało prequelem, który wgniecie Was w fotel i przedstawi, skąd wzięły się tak mocne charaktery tych powieści.
Prequel "Upadli: Geneza" czytałam w oryginale z bólem serca. Jest to dość krótkie wprowadzenie w tematykę całej historii (w wersji polskiej około 110 stron), które zawiera mnóstwo bólu, cierpienia, mroku i grozy. Pragnę tutaj zaznaczyć, że zarówno "Raphael", jak i ta nowelka to bardzo mocne klimaty, jednak zdecydowanie nowelka może być cięższa w odbiorze dla pewnych osób. "Upadli: Geneza" przedstawia bohaterów w bardzo młodym wieku, w momencie, kiedy są oni wykorzystywani, torturowani i gnębieni przez grupę księży. Ich grupa zwana Bractwem jest przekonana o tym, iż w tych chłopcach siedzi diabeł. Wypaczają wizję miłosiernego pastora i zamieniają się w katów, którzy w imię wiary czynią jedynie zło. Wszelkie próby "oczyszczenia" chłopców są wizją wprost straszną i druzgocącą. Tillie Cole przedstawia je w sposób niezwykle obrazowy i szczery, ukazując nam sytuacje, w których zaślepienie ideami przestaje mieć jakiekolwiek granice. Ta krótka historia wywołała we mnie tyle emocji, iż nawet czytając ją po raz drugi, musiałam nieco odetchnąć, nim wzięłam się za pierwszy tom serii.
RAPHAEL to mężczyzna, którego prześladuje wiele demonów z przeszłości. Krzywdy, których doświadczył z rąk Bractwa w "Czyśćcu" są czymś, czego nie da się wymazać z myśli i wspomnień. To, czego tam doświadczył było tragiczne i niezwykle brutalne. Raphael jednak nie dał się złamać, do samego końca opierał się swoim oprawcom, przez co był krzywdzony jeszcze bardziej. Demonami, które nie dają mu również spać są momenty z jego dzieciństwa. Rozdział za rozdziałem poznajemy jego charakter i upodobania, którymi się kieruje. Dla Raphaela seks nieodłącznie związany jest ze śmiercią. Choć każde zabójstwo przynosi mu ulgę, to na dnie jego duży kryje się jedno szczególne pragnienie, które jest wizją spełnienia największego marzenia. W trakcie nowej misji w jednym z bostońskich klubów erotycznych spotyka kobietę, która jest ucieleśnieniem jego fantazji. Rozsądek zaczyna walczyć z logiką, a Raphael podejmuje decyzje, które diametralnie zmienią bieg jego życia.
Emocje buzują tutaj na każdej ze stron. Poznanie Raphaela bliżej, jego myśli, motywacji i pragnień, jest niesamowicie intrygujące, a jednocześnie trudne. Autorka skupia się na przedstawieniu tej postaci w toku rozgrywających się wydarzeń, ale również pokazuje nam jego pewne oblicza w wydarzeniach, jakie miały miejsce wcześniej. Wszystko to napisane jest tak magicznie, że człowiek chce więcej i więcej. Mimo trudnej tematyki, ekstremalnych scen i uczuć, jako czytelnik byłam zafascynowana całą historią. Relacja Raphaela z Marią jest niczym kwiat rozkwitający na naszych oczach, tyle, że nic tutaj nie jest oczywiste. Do samego końca nie mamy pewności, jak rozwiążą się wszystkie wątki, czy uda im się oswoić własne demony. Ta powieść na swój sposób udowadnia czytelnikowi, że nie ma na świecie jedynie kolorów czarnych i białych. We wszystkim kryje się mnóstwo odcieni szarości, sytuacji, w których dobro ze złem miesza się w przeróżny sposób. Raphael jest postacią, która dopuszcza się rzeczy niewyobrażalnych, a jednak za sprawą pióra autorki czujemy, jakby był w tym wszystkim na swój sposób usprawiedliwiony. Tillie Cole jest specjalistką od powieści z wątkami religijnymi, wie jak poruszyć serce czytelnika, wyszarpać z nas wszystkie emocje i pokruszyć na kawałki. To będzie dla Was niezapomniana podróż, zdecydowanie polecam!
"Raphael" ukazał się pod patronatem Iskierka_czyta.
Za egzemplarz dziękuję:
Bede szukala po bibliotekach, nie odpuszcze sobie tej ksiazki. Postac Raphaela juz mnie urzekla, tak ciekawie ja przedstawilas. Koniecznie chce go poznac
OdpowiedzUsuń