Podsumowanie: LUTY

Witajcie Drodzy Czytelnicy,

Ostatnio mam wrażenie, że czas niesamowicie umyka mi między palcami. Dostałam wiele ciekawych propozycji do recenzji, z których się bardzo cieszę, ale... Nie przewidziałam, że praca licencjacka będzie kradła mi AŻ tak wiele czasu, przez co kilka tytułów czytałam z myślą, że robię to trochę "na biega". I choć nie żałuję zgody na recenzowanie to mam wrażenie, że trochę za wiele obowiązków mi z tego wszystkiego wyszło. Niestety tak to jest, że studia czasami weryfikują moje plany. Dodatkowo ostatnie 1,5 tygodnia spędziłam na feriach za granicą, co niestety jakoś nie pomagało mi za specjalnie w skupieniu się nad książkami. Mimo wszystko nie żałuję, mam nadzieję niedługo odkopać się z haniebnego stosika recenzenckiego. Gorzej ze zdjęciami, nie wiem, kiedy do nich wrócę teraz...

Standardowo na początek to,co kupiłam i dostałam :)

1.Narzeczona księcia- William Goldman (podarunek)

2.Słowo i miecz- Amy Harmon (podarunek)

3.Kroniki Drugiego Kręgu, tom 1- Ewa Białołęcka (podarunek)
4.Kroniki Drugiego Kręgu, tom 2- Ewa Białołęcka (podarunek)

5.Begin Again- Mona Kasten (podarunek)

6.Srebrny łabędź- Amo Jones (podarunek)

7.Sand- Ewelina Trojanowska (podarunek)

8.Kolekcja pośmiertnych portretów- Maciek Jakubski (podarunek)

9.Tajemniczy mężczyzna- Kristen  Ashley (34,58zł)

10.Mabel- Anna M. Setla (podarunek)

Razem: 34,58zł

Co przeczytałam w tym czasie:

1.Mabel- Anna M. Setla
2.Sand- Ewelina Trojanowska
3.Słowo i miecz- Amy Harmon
4.Narzeczona księcia- William Goldman
5.Begin Again- Mona Kasten
6.Kolekcja pośmiertnych portretów- Maciek Jakubski
7.Tajemniczy mężczyzna- Kristen Ashley 
8.Womanizer- Katy Evans

Stron: 2878

Recenzje i posty opublikowane:

1.Podsumowanie: ROK BLOGA
2.Podsumowanie: STYCZEŃ
3.Zapowiedzi: MARZEC

4.Wywiad: Dominika Rosik

5.Turbulencja- Whitney G.
6.Przyrodni brat- Penelope Ward
7.Zakazany układ- K.N. Haner

Jest to dla mnie SZOK, nigdy nie wydałam tak mało pieniędzy! Obowiązki z bieżących książek oraz wyjazd sprawiły, że nie miałam kiedy czytać, ani zamawiać nowych książek. Jestem w szoku! Ale spokojnie, w tym miesiącu licznik na samym początku jest już ponad 200zł, więc znając życie bieda w moim portfelu niedługo się wyrówna :D
Co ja mówię... student zawsze jest biedny!

Czekam na Wasze cenne komentarze!