Wybrany- Taran Matharu

"Nawet najbardziej zapiekły wróg wojownika może się stać jego najlepszym nauczycielem."

Po "Wybranego" sięgnęłam z ciekawości względem tego autora. Nie czytałam serii "Summoner", ale słyszałam o niej wiele dobrego. Chciałam po tej książce zobaczyć, czy styl mi podpasuje. W dodatku jestem na fali fantastyki w ostatnim czasie, więc tematyka mocno w moim guście. Książka okazała się być w cudownej, twardej oprawie, co jest dla mnie totalnym plusem. A jak było w środku?

CADE jest bohaterem, który dorasta. Nagle znajduje się w innym świecie pełnym potworów. Nie ma pojęcia, jak się tam dostał i kto jeszcze jest z nim. Szybko domyśla się, że będzie musiał walczyć o życie. Początkowo to chłopak zagubiony w nowej sytuacji, z czasem młody mężczyzna, który odnajduje swoją drogę. Duża część rozwoju postaci Cade'a wynika z tego, jak zmieniają się jego interakcje z innymi postaciami w miarę rozwoju książki. Na początku jest niemal postacią poboczną w swojej własnej historii, pasywną i niechętną do robienia zbyt wiele, nie chce zwrócić na siebie uwagi. W miarę rozwoju historii powoli zdaje sobie sprawę, że jego najlepszą szansą na przetrwanie jest powstanie i podjęcie konkretnych działań. 

Miejsce turnieju aż za bardzo kojarzyło mi się z Igrzyskami śmierci. Wizja jest podobna.  Jest trochę zabawy z tajemnicą - jak się tam dostali? gdzie oni są? oraz odrobina niepewności wzmagana przez zegar odliczający upływ czasu. Fajnym akcentem są szczegóły historyczne, które dość dobrze komponują się z całością książki. Dużo czasu autor poświęcił na budowanie świata, więc podczas gdy my poznajemy postać Cade'a, nie ma zbyt wiele miejsca na drugorzędne postacie. Kilka pierwszych rozdziałów to na przemian opis nowego miejsca i retrospekcje do czasu Cade'a w szkole. Retrospekcje mają służyć wprowadzenie innych chłopców, ale były ujęte tak pobieżnie, że miałam wobec tych bohaterów pewną dozę obojętności. 

Książka to mix klimatów takich jak Igrzyska śmierci, Jurassic Park czy Marsjanin. Głównym wątkiem jest turniej, w którym wygrać może tylko jedna osoba. Bohaterowie trafiają w miejsce pełne strasznych zwierząt, pułapek, wyzwań. Młodzi ludzie postawieni są przed trudnym wyborem: wezmą udział w brutalnej grze, albo zginą. Choć książka wydawała się być powieścią stricte young adult, to fabularnie porusza kilka poważnych tematów. To powieść, która trafi zarówno do nastolatków jak i starszych czytelników. Minusem według mnie był opis dinozaurów, który momentami był aż zbyt profesjonalny. Nie każdy jest wielkim fanem tego tematu, więc chwilami nie do końca wszystko rozumiałam. Główny bohater, Cade, był bardzo dobrze napisany. Podobało mi się, jak mówił o swoim dzieciństwie i jak mówił o tym, jak bardzo kocha swoich rodziców. Pozostali chłopcy ze szkoły byli nudni i według mnie bezbarwni. Całość jest historią dobrą, choć jest tu kilka solidnych minusów. Polecam tym, którzy lubią taką tematykę i są bardzo ciekawi.

Za egzemplarz dziękuję:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Iskierka czyta , Blogger