Mabel- Anna M. Setla
"-Miałaś zejść w ciągu sekundy, a nie dziesięciu minut- powiedziała mama, drażniąc się z córką.
-Tak wyszło. Nie wiedziałam, co założyć. -Uśmiechnięta
Mabel obróciła się, prezentując to, co ma na sobie.
Wszyscy wybuchnęli śmiechem. Tak łatwo było ją niekiedy rozszyfrować."
Wampiry. Był taki czas, że czytałam bardzo wiele książek w tej tematyce, aż na rynku nastąpił przesyt i nie powstaje już tak wiele książek z tym motywem. Jak tylko przeczytałam opis to byłam chętna zobaczyć co takiego powstało w Polsce. Jest to debiut, który ma wiele zalet jak i wad. Jednak przyznam, że mimo wszystko mam do tej książki sentyment, właśnie przez powrót do "starych, fajnych czasów".
Minusem niestety jest tutaj styl, w jakim napisana została książka. Bezproblemowo możemy zauważyć początkujące pióro autorki. Najbardziej przeszkadzało mi zmienianie narracji w środku kartki, bez żadnych podziałów, czy zaznaczenia. Nagle kolejne zdanie jest wypowiedzią lub myślami totalnie innego bohatera. Cała książka jest napisana prostym językiem, a opisy momentami są zbyt dokładne. Tak, jakby autorka chciała tłumaczyć nam, co dzieje się krok po kroku. Jest to dobre, jeżeli potraktujemy to jako książkę MOCNO młodzieżową. Dla mnie, jako już trochę starszego czytelnika, niż pokolenie "naście"- było to czasem nużące i nie dawało mi miejsca na własną wyobraźnię i domysły.
Główną bohaterką jest Mabel, która w dniu swoich 16 urodzin dowiaduje się o istnieniu wampirów, o tym, że sama jest taką istotą. Dziewczyna jest w szoku i nie bardzo wie jak zareagować. Z ciekawością wybiera się do specjalnej szkoły, a tam z zapałem stara się wszystkiego nauczyć. Przekazuje ona pozytywne wartości takie jak cierpliwość, szacunek do rodziców oraz wytrwałość. Drugą ważną postacią jest Kain- nastoletni uczeń, który zakochuje się w dziewczynie. Jednak z pewnych powodów tych dwoje nie może spokojnie oddać się szalonej, nastoletniej miłości. Poznajemy w tym miejscu sercowe rozterki, próbę przezwyciężenia barier oraz walkę o własne przekonania.
Jeżeli chodzi o plusy to zdecydowanie w tym miejscu znajdują się cytaty, które pojawiają się na początku każdego rozdziału. Nawiązują one do wydarzeń w książce i wywołują nutę ciekawości. Dla mnie jako fana fantastyki totalny plus za wstawki od Terrego Pratchett'a. Następnie bardzo podobał mi się pomysł świata przedstawionego. Szkoła znajduje się na wyspie, która za pomocą magii jest oddzielona od świata ludzi. Takich szkół jest kilka, w zależności od danego kontynentu. Całość jest dość dobrze zbudowana i tworzy logiczną całość.
Zakończenie zostawia nas w niepewności i nie rozwiązuje większości wątków. Jak się okazuje na Facebookowym fanpage autorki (TUTAJ) będziemy mogli się spodziewać drugiej części tej książki. Choć uważam, że nie jest ona jakimś bestsellerem to mimo wszystko chętnie przeczytam kolejne losy tych nastolatków. Jestem zaskoczona, że premiera 1 tomu miała miejsce w październiku 2017 roku, a przed propozycją recenzji od wydawnictwa nie słyszałam o niej nawet raz. Mam nadzieję, że jeżeli pojawi się kolejny tom, to autorka znajdzie jakieś ciekawe patronaty, które sprawią, że wampiry znów staną się popularne na polskim rynku książek.
"Spojrzała w niebo, na gwiazdy formujące się w ciekawe gwiazdozbiory.
Wyobrażała sobie, że gdzieś tam w oddali, we wszechświecie, jest takie miejsce
bez nikogo i bez problemów, wypełniona ciszą pustka- właśnie tam chciałaby się teraz znaleźć."
Za egzemplarz dziękuję:
Pierwszy raz słyszę o tej książce. Boję się stylu autorki i pewnej schematyczność w relacji damsko-męskiej. Nie wiem, czy dla samych cytatów i dobrze wykreowanego świata opłaca się sięgać po tę książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło! ;*
Wydaje mi się, że mimo wszystko warto, chociażby po to, żeby poznać rodzimych autorów i wyrobić własne zdanie :)
UsuńW takim razie dam jej szansę ;*
UsuńOdnosząc się do Twojego komentarzu na moim blogu: jestem wdzięczna za tak miły gest z twojej strony, ale blogowanie jest moją pasją i udzielanie się na blogach innych osób, możliwość porozmawiania z nimi o książkach i dzielenia się wrażeniami po ich przeczytaniu również do tej pasji należy, dlatego też nie oczekuję za to żadnej nagrody czy wyróżnienia.
Ściskam mocno i ślę całusy ;*
Jeeeju dziękuję ci za wszystkie miłe słowa skierowane do mnie i o mnie ♡♡ Nawet nie wiesz, jak dużo one znaczą.
UsuńPodtrzymuję jednak moje stanowisko-nie oczekuję żadnych nagród, a nawet wydawałoby mi się niewłaściwe, gdybym takie przyjęła.
Twój blog chętnie odwiedzam, bo jest po prostu świetnie prowadzony i zawsze trafiam tu na rzetelne recenzje. ♡
Nie, książkowego Instagrama nie posiadam (kiedyś prowadziłam, ale zrezygnowałam). Zastanowię się jednak nad ponownym założeniem go.
Buziaki ;*
Zdecydowanie jestem na nie.
OdpowiedzUsuńChyba za stara jestem na takie książki, więc odpuszczę.
OdpowiedzUsuńUwielbiam motyw wampirów, ale ta książka jakoś do mnie nie trafia, więc poczekam na coś bardziej wartościowego w temacie :)
OdpowiedzUsuńOstatnio właśnie ciężko o nowości z tym motywem. Być może powodem jest fakt, że temat został dość mocno wyczerpany i trudno jest zaskoczyć czytelników czymś zupełnie nowym :)
UsuńZ pewnością masz rację, ale mimo wszystko liczę, że jakiś autor wpadnie na zaskakujący pomysł i tym samym porwie mnie swoją książką na maksa!
UsuńNie przepadam za książkami tego wydawnictwa, więc odpuszczę ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się okładka, faktycznie od lat nie czytałam niczego o wampirach, a również uwielbiałam wszystko co z nimi związane (poza tymi święcącymi w słońcu:D choć i o nich się czytało), Obawiam się stylu autorki, ale jeśli kiedyś będę miała ochotę na coś bardzo - bardzo lekkiego to zapamiętam ten tytuł.
OdpowiedzUsuńEwa
http://mybooksandpoetry.blogspot.com/
Wait. Jak można w wieku 16 lat dopiero dowiedzieć się, że jest się wampirem? Mam nadzieję, że to jakoś jest tam wytłumaczone xd
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Tak jest to całkiem całkiem dość logicznie wyjaśnione :D
Usuń