Gwiazdor- Laurelin Paige, Sierra Simone

"Kiedy spotykasz kogoś, w kim się zakochujesz, dzieje się coś wyjątkowego, coś a
lchemicznego, niejasnego i cudownego. (...) Czasem wzajemna miłość - nieustanne 
wybieranie tej jednej jedynej osoby - wymaga wielu poświęceń, a także cierpienia.
Jednak nagroda jest tego warta. Zawsze."

Tę książkę kupiłam jakoś z automatu nie czytając nawet opisu. To był czas, kiedy miałam nieprzerwaną falę czytania tylko, tylko romansów i chłonęłam je jak gąbka. Wszystko, co wychodziło spod znaku Wydawnictwa Kobiecego wydawało mi się kuszące. Zobaczyłam tą okładkę i tytuł i poprosiłam o książkę chłopaka. Początkowo nie wiedziałam, czemu się tak dziwnie na mnie patrzył jak mi ją przyniósł. Przecież wiedział już jakie książki czytam (no okiem faceta, to, że czytam po prostu jakieś zboczone seksy!). TAK... przyniósł ją a ja dopiero wtedy zobaczyłam opis tej książki i to, że jest na osadzona w temacie gwiazd porno. Jakoś tak wyszło, że już miałam mieszane uczucia co do tego, czy taka opcja jednak mi się spodoba. Przyszła sesja studencka, obowiązki, więc egzemplarz wylądował na półce w oczekiwaniu. Niedługo później wzięła się za nią moja mama no i cóż... jako typowa romantyczka i kobieta "starszego pokolenia" odrzuciła ją zniesmaczona. No i jej opinia spowodowała, że książka czekała na półce jeszcze trochę dłużej. Ale stwierdziłam, że nie! Tak nie może być! Muszę ją przeczytać!

Zacznę od kwestii technicznych, czyli okładka. Bardzo podoba mi się ten model, choć szczerze nie znoszę koloru żółtego. Tak naprawdę grafika i sześciopak nie wyróżnia się jakoś szczególnie na tle innych romansów. Ale suma sumarum jest ona w moje opinii o wiele lepsza niż zagraniczna! Bardzo mi się podobało to, że w ogóle nie odczułam tego, że książka jest napisana przez dwie autorki. Totalnie nie mam pojęcia co mogła pisać jedna osoba, a co druga. Całość tworzy fajną, jednolitą całość. Narracja odbywa się z punktu widzenia faceta oraz kobiety, co daje nam fajne porównanie tego, jak oni postrzegają swoją pracę, czyli seks przed ekranami. Widać tutaj wyraźną różnicę w sposobie myślenia, czy wysławiania się, więc całość wypadła dość realnie. 

Zdecydowanym atutem (tak myślę) tej książki jest fabuła. CHCECIE ŚWIEŻOŚCI? Nie da się ukryć, że właśnie tutaj ją znajdziecie. Autorki w dość ciekawy sposób przedstawiają nam świat pornobiznesu od środka. Czy gwiazdorzy filmów dla dorosłych mogą się zakochać? Czy można pracować w filmach i nadal być w związku? Co się dzieje poza kamerami, jak wykorzystywane są słabsze dziewczyny? Wszystkie te zagadnienia i wiele innych znajdziecie w tej książce. Widziałam, że ma ona na Internecie wiele negatywnych opinii. No cóż, zdecydowanie nie jest to typowy, lekki romans, do których przywykliśmy do tej pory. Nie znajdziecie tutaj tego napięcia seksualnego między bohaterami jak w innych książkach. Bohaterowie nie zbliżają się do siebie przez kilkanaście-kilkadziesiąt stron, nie są dla siebie z początku romantyczni i tajemniczy, czytelnik nie wyczekuje "tego" momentu przygryzając wargi i niecierpliwiąc się. Seks w tej książce jest powszechny. Seks dla bohaterów jest zarówno w pracy, jak i po pracy. Musicie zrozumieć, że w tej książce wyjątkowo nie chodzi o podniecanie się kilkoma scenami uniesień, a o fabułę, która wykracza poza cielesne przyjemności. W tej książce śledzimy losy bohaterów, którzy starają się nauczyć miłości, którymi targają różne sprzeczne emocje. Czy można mieć dziewczynę i odczuwać przyjemność z seksu na planie? Czy jest to  już zdrada? Jakie zasady można określić w takim związku? 

ONA, Devi to córka hippisów, którzy od młodych lat uczyli ją akceptować swoją cielesność. Znajdziecie tutaj również fajne nawiązanie do innej religii,w której rodzice wspierają córkę w tym nietypowym... zawodzie. Dziewczyna preferuje lekkie, lesbijskie filmy, ale niesamowicie od lat fascynuje się pewnym aktorem. Jest nim Logan. Tak się zdarza, że spotyka go na pewnej imprezie, z której próbuje wyjść ewidentnie czymś zdenerwowany. Chemia między nimi narasta, ale nie decydują się od razu na seks. ON to facet z przeżyciami, który nie widzi innej możliwości zarabiania na życie niż seks przed kamerą. Uważa, że kocha to, co robi. Jest przekonany, że da się oddzielić seks w pracy od intymnego życia w związku. Co jednak na to kobiety, które nie były w stanie wytrzymać z nim w związku? Czy Logan zmieni swoje podejście do życia, a jeśli tak to w jaki sposób nastąpią te przemiany?

Jestem mile zaskoczona, że autorki poruszyły tak KONTROWERSYJNY TEMAT. Zdecydowanie wymagało to odwagi i ryzyka, że "coś takiego się nie przyjmie". Ta historia zdecydowanie łamie schematy i serwuje nam coś nowego, coś nietypowego. Sama czytając tą książkę liczyłam na to, że bohaterowie cudownie się zmienią i będzie tutaj zaraz czuły romans. Całość jednak opisana jest bardzo realistycznie, przez co jednocześnie fascynuje i szokuje. Jeżeli ktoś z Was oczekuje ckliwej historii i miłości pełnej klasyki to chyba nie jest to faktycznie propozycja dla niego. To zdecydowanie tytuł DLA ODWAŻNYCH, którzy nie boją się spróbować czegoś nowego. Jeżeli nie brzydzi Was kwestia fizycznej zdrady oraz interesują nieszablonowe tematy to naprawdę polecam. Choć książka nie rozkochała mnie w sobie tak jak inne romanse o gentelmanach, przystojniakach, bohaterach, to uważam, że czytało się ją naprawdę dobrze. Całość nie tylko bawi, dostarcza rozrywki, ale też w pewien sposób edukuje. Być może gdzieś tam brakowało nieco tej romantyczności, która my, kobiety uwielbiamy. Zakończenie jednak nie było TAK romantyczne, jak tego się spodziewałam. Jednak zdecydowanie warto sięgnąć po tę książkę i przekonać się, że taki temat również może być ciekawy!

"Nie dowiesz się, czy idziesz właściwą drogą, dopóki nie staniesz się Głupcem w pełni. 
Musisz zrobić ten ryzykowny krok naprzód, aby się przekonać, czy masz przed sobą 
twardy grunt, czy przepaść. Tak trzeba. Ta niepewność jest niezbędna. Nie stój w miejscu,
 musisz się odważyć. Zaryzykować. Wziąć byka za rogi. Uczymy się jak żyć, po prostu żyjąc."


7 komentarzy:

  1. Myślę, że to nie jest książka dla mnie :P Odpuszczę sobie, aby uniknąć utraty nerwów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Uuu, brzmi ciekawie. Lubię czytać coś niekonwencjonalnego :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem bardzo ciekawa, czy książka by mi się spodobała. Powinno być naprawdę okej. A jednak lubię takie klimaty.
    Pozdrawiam
    Zapraszam na swojego bloga: https://okularnicaczyta.blogspot.com/2018/12/recenzja-ksiazki-wigilia-dnia-zmarych.html

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem, czy jest to książka odpowiadające jeszcze mojemu targetowi wiekowemu. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie pamiętam, kiedy ostatnio czytałam książkę o podobnej tematyce. "Gwiazdor" czeka na czytniku i mam nadzieję, że jak najszybciej uda mi się zabrać za ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mi się naprawdę podobała ta książka. Z tego powodu, jak oboje bohaterowie tak bardzo pragnęli miłości. To skradło moje serce.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie czytałam jej, ale może kiedyś się skuszę. :)

    Pozdrawiam serdecznie ♥♥
    Nie oceniam po okładkach

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Iskierka czyta , Blogger