Feel Again- Mona Kasten

"Punkcik na uchu, którego dotknął, cały czas pulsował.
I nagle jedno stało się dla mnie jasne.
Za żadne skarby świata nie chciałam przerwać tego projektu."

Na tę książkę czekałam naprawdę długo. Choć muszę przyznać, że nie przeczytałam jej od razu (natłok obowiązków) to byłam bardzo ciekawa intrygującej bohaterki, którą poznaliśmy już w poprzednim tomie. Byłam też zaskoczona grubością książki, która jest zdecydowanie cieńsza, niż jej poprzedniczki. Po spojrzeniu wewnątrz okazało się, że wydawnictwo po prostu zdecydowało się wydrukować książkę na innym papierze niż dotychczas, przez co zdaje się, że książka jest krótsza. Ale niezależnie od ilości stron powiem Wam, że autorka ma tak ciekawy styl pisania, że jej powieści czyta się naprawdę szybko. Jedynym minusem dla mnie był kolor okładki, nie lubię fioletowego, ale to moja skromna osobista opinia ;)

SAWYER w pierwszym tomie była dość nieprzyjemną osobą. W drugim tomie pokazała już, że ma uczucia i może okazać się nawet... dobrą przyjaciółką. Tak naprawdę jest to typowa nastolatka, należąca do szkolnej elity, która ma swoje dobre i złe chwile. Jest lubiana w towarzystwie oraz ma powodzenie u chłopców, choć jej losy miłosne nie są zbyt pozytywne. Po śmierci rodziców najważniejszą rzeczą stała się dla niej fotografią, a najważniejszą osobą - starsza siostra. Pewnego dnia poznaje Isaaka Granta, typowego kujona w nerdowskich okularach. Chłopak ma dość bycia pośmiewiskiem całej szkoły, więc prosi Sawyer o pomoc. Dziewczyna jednak nie robi nic za darmo. W zamian za pomoc oczekuje od niego sesji fotograficznej, która pokaże jego oblicze badboya. Sawyer traktuje całość jako nowe i ciekawe doświadczenie, nie spodziewa się, że chłopak totalnie nie w jej typie... będzie mógł zawrócić jej w głowie. ISAAK to zupełne przeciwieństwo typowych książkowych męskich postaci. Zobaczycie tutaj nieśmiałego, grzecznego chłopaka, który nie ma powodzenia u kobiet, rumieni się przy nich i czuje się niezręcznie w większości sytuacji. Chłopak zmienia się na lepsze, ale nie staje się stereotypowym dupkiem, czy zadufanym w sobie amantem. To postać uczuciowa, która również ma swoje demony i walczy ze swoimi przeciwnościami. 

Dwoje młodych ludzi, rodzące się nowe uczucie, perturbacje, zdrady, kłamstwa, złamane serca, godzenie się, pokonywanie barier oraz odkrywanie szczęścia. Mona Kasten kolejny raz oferuje nam książkę pełną emocji, która wzorowo wpisuje się w ideę gatunku New Adult. W tym wszystkim znajdziemy jeszcze nieco pikanterii, ciekawych żartów, nieprzewidzianych zwrotów akcji oraz interesujących bohaterów drugoplanowych. W tej książce podobało mi się odwrócenie ról, jakie zastosowała autorka. Najczęściej to męscy bohaterowie są "źli", zdystansowani od uczuć, zadziorni. Tym razem to dziewczyna nie angażuje się w związki, bywa chamska, zmienia mężczyzn jak rękawiczki. Ciekawie było obserwować jej przemianę, która odbywała się w powiedziałabym "typowo kobiecy", zmienny i nastrojowy sposób. To dziewczyna otoczona murami, która chroni swoje emocje. Z biegiem kartek spostrzegamy, że jest to inteligentna postać, pełna empatii, dobra oraz strachu przed odrzuceniem. 

Autorka tym razem porusza kwestię akceptacji w społeczeństwie. Izaak jest przekonany, że zmiana wizerunku (głównie ubioru oraz zachowania) zapewni mu akceptację wśród znajomych ze szkoły. Co prawda chłopak zmienia się w trakcie, ale również dostrzega to, że będąc sobą, będąc innym niż wszyscy, również może być szczęśliwym człowiekiem. Lubię w książkach Mony Kasten to, że zawsze wszystko rozwija się stopniowo i nigdy niczego nienaturalnie nie pośpiesza. Wszystko tutaj wydaje się być takie realne, i mimo nieznacznych schematów, nie znajdziemy tutaj sztuczności oraz fałszywości pewnych zachowań, wydarzeń, czy charakterów. Fabuła może nie jest najoryginalniejsza, a jednak ma w sobie to coś, co sprawia, że książka jest rewelacyjna. Być może sukcesem tej autorki jest prostota i brak przesady :) 

Książki z serii "Again" to jedne z lepszych powieści New Adult, jakie czytałam w ostatnim czasie. Mają naprawdę niewiele niedociągnięć, są przemyślane, zaskakujące oraz... emocjonujące. Ponadto niosą ze sobą jakieś przesłania oraz pokazują normalne, niewyidealizowane życie, a to dla mnie najważniejsze cechy, jakie powinny pojawić się w tego typu historiach. Mony Kasten jest autorką, która zdecydowanie umie pisać i doskonale zdaje sobie sprawę dla kogo to robi. Zobaczyłam na Internecie, że jest pozytywne światło w tunelu! Autorka zapowiedziała czwartą książkę o tytule "Hope Again", która ukaże się w Niemczech za około rok. Będzie to historia Evelyn oraz Nolana, którzy pojawili się we wcześniejszych tomach. Oczywiście mam ogrooooomną nadzieję, że pojawi się ona u nas w Polsce! Myślę, że żaden czytelnik, który kocha ten gatunek, nie zawiedzie się. Zdecydowanie polecam wszystkim, którzy czują, że książka może im się spodobać lub lubi podobne klimaty do mnie :) 

"Trudno jest mieć oczekiwania wobec innych i zarazem nie spełniać ich oczekiwań."

Za egzemplarz dziękuję:


3 komentarze:

  1. Chyba mam pierwszy tom... Zaciekawiłaś mnie :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Wydaje się to być ciekawe, ale zbyt młodzieżowe jak dla mnie. Zreszta to jest to moje ulubione wydawnictwo, którego żadna książka mi się nie podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Książki z tej serii bardzo mi się podobają. I chociaż moim ulubionym tomem zostaje drugi, to również trzeci bardzo przypadł mi do gustu i czekam na czwarty :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Iskierka czyta , Blogger