W blasku nocy- Trish Cook

"Kiedyś udawałyśmy, że jetem jak Roszpunka z filmu Zaplątani, uwięziona w ciemnej 
wieży (czyli mojej sypialni). Oglądałyśmy ten film chyba ze sto razy. Roszpunka w końcu 
sfiksowała i zwiała z wieży z jakimś facetem. Teraz, kiedy już jestem starsza, mogę 
powiedzieć: doskonale cię rozumiem, dziewczyno."

Książka, która stała się inspiracją do nakręcenia filmu. Ja ekranizacji nie oglądałam, więc do całości podeszłam bez żadnych oczekiwań. Nie wiedziałam, czego się spodziewać i nie oceniałam jej z góry. Myślę, że to była dobra decyzja. Dlaczego?

Narracja prowadzona jest z punktu widzenia 17- letniej Katie. Momentami miałam wrażenie, że jest to coś w rodzaju pamiętnika. Poznajemy wszystkie jej myśli oraz odczucia (nawet irytujące chwile, kiedy dziewczyna komentuje samą siebie). To takie nastoletnie przemyślenia, które momentami sprawiały wrażenie infantylnych i wyolbrzymionych. Następnie nadchodzi zmiana ze skrajności w skrajność. Kiedy choroba głównej bohaterki przybiera na sile okazuje się, że jest ona bardziej dorosła, niż chociażby jej ojciec. Nagle zagubiona nastolatka umie poradzić sobie ze stoickim spokojem z niezwykle trudną sytuacją oraz dodatkowo układa jeszcze życie innym ludziom. Wszystko to oczywiście jest całkiem piękną i motywująca historią, lecz momentami mocno wyidealizowaną. 


KATIE to nastolatka, która od 6. roku życia uwięziona jest w swoim pokoju ze specjalnymi oknami chroniącymi ją przed słońcem. Jedynym jej stałym towarzystwem jest nadopiekuńczy tata oraz przyjaciółka Morgan. Od kilku lat podkochuje się w chłopaku, którego codziennie widzi obok swojego domu przez okno. On nie wie o jej istnieniu. Pewnego wieczoru, kiedy dostaje pozwolenie na wyjście z domu przypadkiem spotyka właśnie jego. Zestresowana udziela nieskładnych odpowiedzi, po czym ucieka do domu. Przez cały wieczór żałuje swojego zachowania i zastanawia się, czy taka okazja jeszcze kiedyś nadejdzie. CHARLIE to nastolatek, który był gwiazdą szkoły. Wysportowany, przystojny i lubiany. Pewne wydarzenia sprawiły, że  jego życie uległo zmianie i okazało się, że nikt z jego "przyjaciół" nie potrafił go zrozumieć. Kiedy spotyka śpiewającą dziewczynę na stacji coś się zmienia i przeczuwa, że jest ona kimś wyjątkowym, z kim będzie mógł porozmawiać. To przykład bohatera, który pragnie znaleźć swoją drugą połówkę i aby to osiągnąć zdobędzie się na wiele wyrzeczeń. 

Historia jest piękna... ale zbyt krótka. I to nie w takim znaczeniu, że chciałoby się czytać więcej. Całość opowiada o bardzo rzadkiej chorobie, jaką jest XP (pergaminowa skóra). Poznajemy kilka faktów z tego, jak muszą funkcjonować takie osoby, jak się czują i z czym wiąże się wyjście na słońce. Wszystko to z perspektywy nastolatki, która zadaje sobie pytanie "dlaczego akurat ja?". Widać, że autorka przygotowała się pod względem specyfiki choroby i wiedziała o czym pisze. Ale niestety... fabuła tutaj jest tak skąpa, że aż trudno podać jakieś wydarzenia, aby Wam nie zaspoilerować czegoś istotnego. Ilość bohaterów, którzy pojawiają się tutaj więcej niż 1 raz sprowadza się raptem do jakiś 5 postaci. Książka jest niemalże jednowątkowa co sprawia, że łatwo jest przewidzieć większość wydarzeń. 

Pierwszy raz mam wrażenie, że film może być naprawdę lepszy od książki. Po przeczytaniu całości otworzyłam sobie zwiastun i okazało się, że ten krótki film wywołał we mnie więcej emocji, niż lektura. W ogóle zwiastun, który trwa dwie i pół minuty mógłby niemalże być streszczeniem książki. Dostrzegłam tam większość scen, które występują w tej książce (a jest ich naprawdę niewiele). Nakręcone sceny pokazują "to coś" między bohaterami, czego nie ujęła książka. Niestety ale 240 stron z dość dużą czcionką nie oddało tej głębi uczucia, jakie połączyło głównych bohaterów. Tak krótka książka nie wyczerpała również dość ważnego i poważnego tematu jaką jest choroba. Zdaję sobie sprawę, że jest to książka młodzieżowa, ale została napisana mocno skrótowo. Czy polecam przeczytać? Warto spróbować i porównać sobie z filmem. Język, w jakim jest napisana czyta się niesamowicie szybko, więc nie "stracicie" na nią zbyt wiele cennego czasu. Historia jest naprawdę piękna, choć stanowi raczej szybką lekturę, a nie książkę pełną emocji, skłaniającą do przemyśleń.  

"Przez całe życie w każdej dyscyplinie, której próbowałam, okazywałam się po prostu fatalna - mówiłam prawdę, tata rzeczywiście był beznadziejnym wuefistą - i wreszcie odnalazłam sport, w którym jestem świetna. Piwny pong. Szkoda tylko, że nie mogę powiedzieć tacie o swoim świeżo odkrytym talencie sportowym."

Za egzemplarz dziękuję:

9 komentarzy:

  1. Nie wiedziałam,ze na podstawie tej książki powstał film. Muszę przeczytać. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Oglądałam film. Bardzo mi się podobał *.*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też obejrzę dla porównania, poza tym bohaterowie ciekawie dobrani, więc zapowiada się ciekawie :D

      Usuń
  3. Nie oglądałam filmu i książki tez nie czytałam. Z reguły skreślam filmy i książki kiedy główny bohater boryka się z chorobą. Dlatego pewnie po nią nie sięgnęłam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tematyka dość trudna i emocjonująca, ale w tym właśnie rzecz... że trudna do uchwycenia i opisania. Ta książka to niestety przykład słabego przedstawienia problematyki walki/cierpienia z chorobą. Tak krótka historia nie oddała po prostu sensu tej historii.

      Usuń
  4. chyba jednak poświęcę jej chwilę, żeby poznać historię Katie i Charliego. Fabuła trochę przypomina mi "Ponad wszystko", ale choroba Katie jest trochę inna. Jednak jestem ciekawa jak autorka poradziła sobie z tym tematem.

    OdpowiedzUsuń
  5. i filmu i książki nie znam :) a szkoda bo bym chętnie obejrzała i przeczytała :D

    mojaszafamodnaszafa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajny pomysł z tym, że jest to pisane jakby w formie pamiętnika (w ogóle chodzi za mną ostatnio myśl, żeby założyć pamiętnik 🤔😂, no ale ja nie o tym). Kiedy przeczytałam opis fabuły, miałam wrażenie, nie wiem czy uzasadnione, że jest to trochę podobne do "Ponad wszystko". Ogólnie szkoda, że to trochę wyidealizowana historia i dość krótka. Tym razem nie dla mnie.

    Buziaki ❤

    bookmania46.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. Niestety nie moje klimaty...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Iskierka czyta , Blogger