Trust again- Mona Kasten
"Nie jesteś zepsuty, Kaden, jesteś może trochę poturbowany. Ale nie na
tyle, żeby nie dało się tego naprawić."
Z twórczością Mony Kasten polubiłam się tak naprawdę od pierwszych stron. Recenzję pierwszego tomu możecie znaleźć TUTAJ. Jednak nie obawiajcie się, spoilerów nie będzie, bo każda z książek opowiada o innych bohaterach. To taki typ serii, w której poznajemy kilku bohaterów, a następnie historie ich przyjaciół i bliskich.
Autorka w tym tomie zachowała lekki i przyjemny styl pisarski. Nie zauważyłam jakiejś znaczącej poprawy, ale już początkowo było świetnie, więc nie mam się do czego przyczepić. Za to fabularnie... powiedziałabym genialny postęp. Mnie osobiście drugi tom o wiele bardziej przypadł do gustu. Zwroty akcji są mniej przewidywalne, a główne postacie ciekawsze i bardziej złożone. O ile w pierwszej części musieliśmy poczekać na rozwój akcji, o tyle w tym nie doświadczyłam żadnego momentu nudy. Całość rozwija się spokojnie, ale konsekwentnie do przodu. Najfajniejsze jest jednak zakończenie: takie, które trzyma w niepewności do samego końca. Tak naprawdę do kilku ostatnich stron nie wiemy, czy ta historia będzie miała szansę na happy end!
"Po pierwsze: nie zawracasz mi głowy swoimi sprawami.
Po drugie: trzymasz buzię na kłódkę, kiedy sobie kogoś tu sprowadzam.
Po trzecie: między nami do niczego nie dojdzie."
DAWN jest najlepszą przyjaciółka Allie, bohaterki poprzedniego tomu. To intrygująca studentka filologii angielskiej oraz autorka opowiadań erotycznych, które boi się otwarcie publikować. Ukrywa ten sekret przed przyjaciółmi, ale powoli zaczynają się o tym dowiadywać kolejne osoby. To bohaterka, która została w przeszłości skrzywdzona przez mężczyznę. Wyprowadzka do innego miasta miała być próbą ucieczki przed przykrymi wspomnieniami, ale niestety najgorsze koszmary ją doganiają. Mimo ciężkich przeżyć to dziewczyna uśmiechnięta, nieużalająca się na sobą oraz życzliwa dla innych. To postać, którą można śmiało polubić! SPENCER to najlepszy przyjaciel Kadena i student sztuki. Chłopak jest czarujący, szarmancki, seksowny i pogodny, a w dodatku Dawn wpadła mu w oko od pierwszego spotkania (chemię możemy już wyłapać w pierwszym tomie). To postać, która nosi na swoich barkach poczucie winy, za coś co lata temu spotkało bliską mu osobę. W tym przypadku wspomnienia również utrudniają mu spokojne funkcjonowanie, a on wierzy, że cierpienie, które nosi w sobie jest jak najbardziej zasłużone.
Czy ta dwójka potrafi sobie wzajemnie pomóc? Poznajemy ich jako bliskich przyjaciół, wiemy jednak, że Spencer jest nią zainteresowany i co jakiś czas zaprasza ją na randkę lecz ona za każdym razem odmawia. Kiedy jednak zbliżają się do siebie okazuje się, że pogodne charaktery to tylko maski, jakimi zasłaniają się w towarzystwie. Dawn ma za sobą sześcioletni związek, który zakończył się złamanym sercem, od tamtego momentu pozwala chłopakom na zbliżenie się do niej. Jednak widać, jak obojgu zależało na dobrze drugiej osoby od samego początku. Bohaterowie wykazują wzajemną troskę i zmartwienie, można powiedzieć, że przeżywają wspólnie dojrzewanie oraz otwierają się na drugiego człowieka. Widzimy tutaj ogrom emocji. Dawn i Spencer to przykład charakterów, które są dopracowane, dojrzałe, a nie jak w większości youngadult: rozkapryszone i zadufane w sobie.
„Trust again” to kolejna udana książka tej autorki. To świetne połączenie romansu i gatunku young adult. Znajdziecie tutaj zarówno problemy ludzi wkraczających w dorosłość, jak i sceny seksu napisane ze smakiem i wyczuciem. To historia o podejmowaniu pierwszych ważnych, życiowych decyzji, o walce z lękami oraz trudną przeszłością. To książka napisana z myślą o ludziach, którzy zostali zdradzeni, porzuceni, aby pokazać im, że nawet w pochmurny dzień, w końcu kiedyś musi wyjść słońce. Czytając tę powieść, świetnie się bawiłam i nabrałam ochoty na więcej książek tej autorki. Cieszę się, że na mojej półce już czeka 3 tom tej historii. Oraz... pojawi się kolejna jej seria w Polsce, mianowicie "Save...", o cudownych okładkach! Ja mogę ją szczerze polecić i mam nadzieję, że kolejny tom będzie równie dobry :)
"- W wędrówce chodzi głównie o to, żeby zapomnieć o wszystkim,
oczyścić umysł. A do tego nie potrzebujesz ani portfela, ani komórki.
Że już nie wspomnę o tych innych rzeczach."
Za egzemplarz dziękuje:
ten cykl a jeszcze przede mną. 😊
OdpowiedzUsuńMi ten cykl bardzo się spodobał, a "Trust again" to moja ulubiona część <3 Polubiłam bohaterów oraz całą sytuację z nimi związaną. Nie mogę się doczekać czwartego tomu!
OdpowiedzUsuńBardzo dużą mam ochotę na te książki. Są już naprawdę znane i chyba każdy o nich słyszał i sama chcę się przekonać o co tyle szumu. :) Jak widać, są warte czytania.
OdpowiedzUsuńpotegaksiazek.blogspot.com
O, nie słyszałam o tej serii. Ale chyba powoli już się starzeje i przestają przemawiać do mnie młodzieżówki ;)
OdpowiedzUsuń