Wiedźma morska- Sarah Henning

"Morze to kapryśna wiedźma. Równie dobrze potrafi złożyć pocałunek 

na czyichś ustach, jak i pozbawić kogoś tchu."

Ta książka kusiła mnie swoją piękną okładką i opisem od samego początku, gdy tylko zobaczyłam ją w premierach. Stos książek recenzenckich rósł, aż okazało się, że jednak dostałam tę książkę do oceny. Jak tylko znalazłam pierwszą wolną chwilę to się za nią zabrałam, bo dosłownie nie mogłam się doczekać!

Sarah ma niesamowicie piękny, magiczny, baśniowy styl pisarski. Kreuje przed nami wizję średniej wielkości miasteczka portowego, w którym żyje spokojna społeczność. W książce poświęca uwagę zarówno ciekawym opisom otoczenia (tutaj wprowadzając nas w klimat połowów ryb, obsługi statków i pięknych krajobrazów), przedstawieniu głównych postaci i ich tła psychologicznego oraz wpleceniu bohaterów drugoplanowych. Całość wydaje się mocno przemyślana i dopracowana. Historia ma swój główny nurt, a dodatkowo wplecione są niesamowicie ważne i ciekawe wątki pomniejsze. Na końcu rozdziałów znajdziemy jeszcze fragmenty z przeszłości, które uzupełniają tę historię i dodają jej nutki tajemniczości. Całość mega pomysł!

EVIE to dziewczyna, która po stracie swojej przyjaciółki stała się w okolicy dziwolągiem. Przyjaźni się z księciem i jest oceniana jako ta, która chce się wywyższyć. W dodatku ciągną się za nią nieszczęścia i jest biedna, co nie pomaga jej znaleźć przyjaciół. Jest postacią odważną, troskliwą i szczerą. Nie lubi okłamywać najbliższych, nie życzy źle nikomu i zna swoje miejsce. Jest niedoceniana przez otoczenie i w głębi duszy wiedzie los samotnika. Przyjaźń księcia dostarcza jej towarzystwa, ale dziewczyna nie może wyjawić mu wszystkich swoich problemów. NIK to dorastający młodzieniec, który walczy pomiędzy chęcią spróbowania tego, czym jest miłość, a lojalnością wobec ograniczeń, jakie ma dziedzic tronu. Jest skryty i rzadko mówi o swoich uczuciach innym osobom. Przez większość książki wykazuje się stalową przyjaźnią oraz dobrym sercem, a na koniec jest jednym z większych zaskoczeń. 

"W miłości wszystko jest niebezpieczne."

Przyznam się, że początkowo książka wydawała mi się dobra, ale bez szału. Gdzieś tak po 1/3 zaczęłam robić coraz większe oczy i coraz bardziej się wkręcać. Autorka mocno żongluje emocjami czytelnika. Lekturze towarzyszy radość, ciekawość, smutek oraz ekscytacja. Do tego wszystkiego dochodzą nasze spekulacje na temat tego, co stanie się dalej, kto jaką rolę odgrywa i co najważniejsze: jak to się zakończy. Ostatnie 100 stron to istna petarda. W fabule znajdziecie mocny zwrot akcji, który sprawia, że trudno odłożyć książkę bez jej dokończenia. Główna bohaterka musi wybrać, czy ważniejsza jest dla niej miłość, czy przyjaźń. Nie spodziewa się jednak, że życie może tak szybko potoczyć się w niewłaściwym kierunku...

"Wiedźma morska" okazała się być bardzo dobrą fantastyką. Nie oceniam jej jako genialną, ale jak na powieść dla młodzieży z wykorzystaniem baśni "Małej syrenki" to wyszło naprawdę dobrze. Podobało mi się to, jak autorka uniknęła schematyczności. Evie łączy z księciem naprawdę silna przyjaźń i trudno tutaj mówić o typowej miłości biednej dziewczyny z najprzystojniejszym, królewskim chłopakiem. Ponadto dziewczyna znajduje nową przyjaciółkę, która w swej dobroci ukrywa wielką tajemnicę. Postacie w tej książce nie są czarno-białe i przewidywalne. Koniec powieści mocno mnie zaskoczył i wywołał jedno wielkie pytanie : "coooooooo?". Bardzo się cieszę, że autorka już zapowiedziała kolejny tom, który po angielsku będzie miał tytuł "Sea witch rising". Jestem pewna, że będę go chciała przeczytać, już nie mogę się doczekać!

"Każda przyjaźń wymaga kompromisów."

Za egzemplarz dziękuję portalowi Jakkupowac.pl (link)