Uwikłani. Pokusa- Laurelin Paige

"- Dobrze się czujesz? Strasznie zbladłaś.
Nie, do kurwy nędzy! W ogóle nie czułam się dobrze! Własnie zostałam poinformowana,
 że gość, z którym przede wszystkim nie powinnam się pieprzyć, nie tylko dymał moje ciało,
 ale i robił wodę z mózgu."

O tej serii Laurelin Paige napisano już wiele. Ja pewnie nie dodam nic nowego, więc postaram się krótko podzielić z Wami moimi wrażeniami. Książkę poznałam w wersji audiobook i przyznam, że momentami była bardzo dobra, a momentami irracjonalność pewnych sytuacji aż śmieszyła. Może dlatego, że sceny erotyczne odczytywane przez inną osobę brzmią dość specyficznie. Mimo wszystko widziałam wiele dobrych opinii, a samą autorkę lubię, więc moje nastawienie było raczej pozytywne. 

ALAYNA jest dość ambitną kobietą, która studiuje oraz jednocześnie pracuje w klubie nocnym jako barmanka. Jest bardzo przywiązana do tej pracy i stara się ze wszystkich sił uzyskać awans. Jednak w tym czasie okazuje się, że klub zmienia właściciela. Pewnej nocy poznaje przystojnego, zagadkowego i rozmownego mężczyznę. Nie spodziewa się jednak, że okaże się on jej nowym szefem, a pierwszego dnia pracy... da jej reprymendę. HUDSON jest bogatym i inteligentnym facetem. Choć lubi towarzystwo kobiet, to szanuje je i jest gentlemanem. Docenia wiedzę i starania dziewczyny, która pracuje w klubie, jednak nie planuje ułatwić jej tej drogi "po znajomości". Uważa, że na wszystko trzeba zapracować osobiście. W jego życiu prywatnym jest jednak kilka problemów, które sprawiają, że ma dla Alayny pewną propozycję...

Autorka w pierwszym tomie oferuje nam naprawdę ciekawą historię. Na duży plus zasługuje jakość poruszanych wątków. To nie jest pusta historia miłosno-erotyczna, ale zawiera wiele głębszych przekazów. To, co najbardziej mnie ujęło to problematyka psychologiczna. Oboje bohaterów mają swego rodzaju problemy w relacjach z drugim człowiekiem. Każdy inne, każdy inaczej sprecyzowane, ale każdy musi walczyć i starać się jakoś funkcjonować normalnie. W tym wszystkim wpleciona jest również problematyka rodzinna, gdzie dominuje zgorzkniała i niemiła matka Hudsona, Sophia. To kobieta, która wprowadza wiele zamieszania i pokazuje jak działa zazdrość, ocenianie drugiego człowieka po okładce oraz... zły wpływ na własne dzieci. Autorka postarała się zapewnić nam zarówno wrażenia miłosne, sceny seksualne, ciekawe wątki poboczne oraz ciekawie skonstruowanych bohaterów drugoplanowych.

Widziałam porównania tej książki do "Greya". No coż... może ktoś zauważy jakieś podobieństwo, ale jak dla mnie całość była inna i o wiele lepsza. Choć nie są to nie wiadomo jak ambitne książki, to całość oferuje przyjemną i lekką lekturę. Ja w tej książce dostrzegłam potencjał na ciekawą historię i jestem pewna, że sięgnę po resztę tomów. To jest propozycja dla kogoś, kto lubi romanse, odrobinę pikanterii i dawkę rozterek wśród bohaterów. Ja jestem na tak i nie żałuję poświęconego czasu. Wydaje mi się, że gdybym czytała tę książkę, to oceniłabym ją jeszcze lepiej. Jestem ciekawa jak spodobają mi się kolejne części tej historii :) 

"- Jezu, Alayna. Chcę cię tak bardzo, że nie potrafię nad sobą zapanować. Źle się zachowuję.
- Hudson- powiedziałam, zmniejszając dystans. - Jeśli to ma być złe zachowanie, to proszę- nie przestawaj."


1 komentarz:

  1. Fajnie, że przypadła ci do gustu, ale raczej nie sądzę, żebym się tu odnalazła. To raczej nie moje klimaty :)

    mrs-cholera.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Iskierka czyta , Blogger