Amerykańska królowa- Sierra Simone
"-Czy mogę zostać u ciebie na noc?
Na jego twarzy pojawił się taki wyraz, jakbym złamała mu serce.
-Jezu, Greer. Możesz zostać ze mną do końca życia".
Po tę książkę sięgnęłam z ciekawości, wiedziona opiniami, że jest to coś "innego i nietypowego". Trójkąty miłosne często zdarzają się w książkach, ale najczęściej w formie trudnego wyboru, a nie nietypowych związków. Zanim zdecydujecie się na tę książkę warto się rozeznać, czy Was taka fabuła interesuje. Bo całość jest mocno seksualna, mocna, perwersyjna i dla niektórych nieprzyzwoita. Autorka pokazuje nam relację miłosną pomiędzy 3 bohaterami, która jest skomplikowana i wielowarstwowa. Ciekawi jesteście czy polecam?
GREER to dość fajna bohaterka. Od małego otoczona była polityką, więc wie co to za świat. Na jednym z obiadów poznaje Asha, który kradnie jej pocałunek i zajmuje myśli przez kilka kolejnych lat. Nie ma jednak okazji spełnić swoich fantazji, więc zajmuje się swoim życiem i stara nie wychylać. Gdy widzi go kilka lat później jej serce znowu zostaje zranione. Pocieszenie przynosi jej przypadkowo spotkany facet, Embry. Ich drogi rozchodzą się, a dziewczyna nigdy nie pomyślałaby, że ponowne spotkanie z obojgiem tych mężczyzn zmieni jej życie diametralnie. ASH nie chciał być następnym prezydentem USA, ale wszyscy tego od niego oczekiwali. Swoją rolę stara się wykonywać sumiennie i dbać o reputację jego osoby, jak i o reputację państwa. Kiedy pragnie zawładnąć sercem i ciałem pewnej kobiety musi dużo kombinować, jak utrzymać tą relację w tajemnicy. EMBRY to najlepszy przyjaciel Asha, który wspiera go w jego karierze. Łączy ich wspólna przeszłość, która sprawia, że ich więzi są bardzo bliskie. Początkowo nie chce wchodzić w grę, do jakiej zaprasza go przyjaciel, ale stawka okazuje się zbyt kusząca...
Sierra Simone stworzyła ciekawą historię miłosną, która opakowana jest w polityczne intrygi i różnorodne zagrywki między głównymi bohaterami. To przykład erotyku, który porusza kwestie dominacji, BDSMu i manipulacji drugim człowiekiem. Jedni to polubią, inni odłożą z niesmakiem. Podobało mi się to, jak rozwijały się poszczególne emocje bohaterów. Nic nie dzieje się w 5 minut, nic nie jest łatwe i bezproblemowe, bohaterowie mają momenty wątpliwości. Autorka zwraca uwagę na ich brak doświadczenia w pewnych kwestiach seksualnych i pokazuje, że pewnych zachowań można się też nauczyć.
To historia, która szokuje i intryguje, a jednocześnie podsyca w nas ciekawość i zostawia miejsce na ujawnienie jeszcze wielu sekrecików. Główne postacie dały się polubić, a mimo to jestem bardzo ciekawa kolejnych tomów, które mają zdradzić Nam więcej o tych dwóch przystojniakach. Moim faworytem zdecydowanie był Ash, który posiadał najwięcej mocnych cech. Embrego możemy polubić za delikatność, szczerość i uprzejmość. Greer jako kobieta nie irytowała i nie grała szarej myszki, która nie ma nic do powiedzenia. Jedynym minusem jest wykorzystanie wątku Polski w kwestii polityki. Autorka pisze o wojnie z Karpatią, która nie ma większego sensu. Imię i nazwisko "polskiego prezydenta" dla nas, jako Polaków może być nieco irytujące. Być może inne narodowości nie zwrócą na to uwagi, ale z perspektywy naszego kraju ten wątek miał nieco słabe wykonanie. Zakończenie jest dość domknięte, więc jak nie zdecydujecie się na kolejne książki, to da się przeżyć. Całość jest mocno zaskakująca i zdecydowanie nietypowa.
"… Jednak ja nienawidzę kłamać. Próbuję znaleźć odpowiedź, która nie będzie całą żenującą prawdą. - Jest mi nieco wstyd. Z powodu tego, jak się zachowywałam, gdy byłam młoda …"
Za egzemplarz dziękuję portalowi Jakkupowac.pl (link)
Na razie nie mam jej w planach, ale myślę, że kiedyś nadrobię :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Pola
www.czytamytu.blogspot.com
Nie słyszałam o tej książce, ale myślę że kiedyś ją przeczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com
Jestem bardzo ciekawa tej książki, więc chętnie po nią sięgnę.
OdpowiedzUsuńPS. Okładka jest świetna! Niby prosta, ale jednak intrygująca :)
www.kulturalnameduza.pl
Wez drugi tom czytaj!
OdpowiedzUsuńChyba ją sobie zapiszę, zapowiada się ciekawie :D
OdpowiedzUsuń