Gar'Ingawi Wyspa Szczęśliwa (Tom 1 i 2)- Anna Borkowska

"Nie dziwiono się więc niczemu, nawet istnieniu nieszczęśliwych. Szczęście
było tylko formą czekania, przypuszczalnie najznośniejszą, ale na pewno 
nie jedyną."

Czy fantastyka napisana przez polską mniszkę benedyktynkę i historyka to może być coś naprawdę dobrego? 

Na te książki natrafiłam gdzieś tam przypadkiem przeglądając serwis lubimyczytac.pl. Pamiętam, że nawet zrobiłam sobie screena, ponieważ mnie lekko zainteresowały. Bardzo było mi miło, gdy dostałam maila od wydawnictwa z propozycją napisania właśnie takiej recenzji.

Jest to książka napisana w stanie wojennym, która została nam przywrócona w pięknych wydaniach po latach. Okładki są naprawdę cudowne. To właśnie ode mnie "kupiły". Obrazki są minimalistyczne, a zarazem pełne wdzięku. Kolorystyka i cieniowanie po prostu świetnie dopinają wszystko na ostatni guzik. Są to moje pierwsze książki tego wydawnictwa, więc powiem Wam, że podoba mi się sposób wydania. Czcionka, kartki oraz cała reszta są naprawdę dobrej jakości. Jedyny minus to taki, że w Tomie 1 są mapki, a w Tomie 2 już ich nie wydrukowano.

Uwaga: recenzja Tomu 2 nie zawiera spoilerów, jedynie moje emocje i spostrzeżenia, także można śmiało czytać :)

TOM 1
Początkowo książkę czytało mi się dość wolno i nie mogłam przywyknąć do stylu pisarskiego autorki. Widać tutaj specyficzny język, który skłania nas do myślenia oraz naprawdę uważnego czytania. Nie jest to z pewnością takie "czytadło", przez które przebrniemy w pół godzinki. Choć ten tom ma (jak dla mnie) tylko 190 stron to uwierzcie mi, że przedstawia mimo wszystko kawał dobrej historii. 

Wkręciłam się tak naprawdę po przeczytaniu około 50-ciu stron. Wtedy przywykłam do sposobu pisania Pani Anny oraz zaczęłam rozumieć jak działa rzeczywistość, świat, który stworzyła. Od tego momentu już jest całkiem ciekawie. Akcja zaczyna się skupiać wokół wybranych bohaterów na dłużej, a nie skakać pomiędzy wątkami. Naprawdę zainteresowały mnie losy Taguna, którego możemy chyba poznać najlepiej. 

Jest to chłopak, który w pewnym momencie nie boi się wyrazić swojego zdania. Postanawia poświęcić się pewnemu zajęciu pomimo tego, że jest przez to odrzucony przez społeczeństwo. Jego losy odmieniają się całkowicie, kiedy z pewnych powodów wyrusza na wyprawę statkiem poza tereny swojej ukochanej Wyspy Szczęśliwej. Początkowo zagubiony i niepewny siebie. Z czasem widzimy jak uczy się funkcjonować w obcym społeczeństwie oraz pozytywnie rozwija się. Całość przepleciona jest intrygami oraz ciekawymi wydarzeniami.

Głównym wątkiem książki jest władza oraz wiara. Pojawia się samozwańczy władca, który wedle swoich zachcianek i celów wprowadza na wyspie nowe prawo. Ludzie, którzy do tej pory żyli spokojnie są popychani do zbrodni oraz zachęcani do osiągania swoich celów kosztem innych. Szybko okazuje się, że posiadanie własnego zdania może być niebezpieczne. 

TOM 2

O ile pierwszy tom skupiał się głównie na przedstawieniu postaci oraz wykreowanego przez autorkę świata, o tyle w drugim tomie znajdziemy już więcej akcji. Tutaj mamy trochę więcej, bo 255 stron atrakcji. Zdecydowanie wydaje mi się, że z upływem kolejnych rozdziałów, im bardziej się zapoznamy z bohaterami, tym jest tylko lepiej. Co prawda nie ma w tej książce zaskakujących zwrotów akcji, ani zabawnych dialogów, to jednak fabuła wciąga już od pierwszych stron i intryguje do samego końca. 

W tej części mój ulubiony bohater Tagun nie jest już główną postacią. Wydawało mi się, że po tytule ("Dzieje Nulani") będzie to jego siostra, ale mam wrażenie, że jej opisów wcale nie było tak dużo. Jest to zdecydowanie część poświęcona na przybliżenie nam innych ludów (np. Tmutów) oraz opis gier politycznych. Czasami miałam wrażenie, że trochę się gubię w wątkach, ale jeżeli ktoś z Was lubi ambitne książki, które wymagają dobrego łączenia faktów, to z pewnością się tutaj odnajdzie. Walka w tym tomie nie skupia się już tylko wokół konfliktu dobra ze złem. Jest walka o nową władzę, intrygi mające na celu odzyskanie władzy, tworzenie sojuszy, zdrady. Bohaterowie wykazują swoje niezaspokojone ambicje, poświęcają się dla wyższych celów oraz odnoszą różne porażki. Wszystko jest jakby bardziej klarowne i wyraziste. Tajemniczy Or nadal jest tylko wspomnieniem i niewyjaśnionym tworem. 

PODSUMOWANIE

W opisie pierwszego tomu możemy przeczytać porównanie tej autorki do J.R.R. Tolkiena oraz do Ursuli Le Guin. O ile Ursuli nic nie czytałam, to wydaje mi się, że porównanie do Tolkiena jest lekko przesadzone. Mimo wszystko styl pisania Anny Borkowskiej jest ciekawy i nietuzinkowy. Dopiero dziś zobaczyłam, że jest już dostępny trzeci tom tej serii. Ja osobiście nie mam teraz wolnych funduszy na kupno, ale jak tylko będę miała okazje to postanowiłam, że przeczytam. Dodatkowo zachęca mnie jego tytuł, czyli "Dzieje Taguna". Tak jak wspominałam jest to moja ulubiona postać. Mam dzieję, że uda nam się poznać w trzeciej części również tajemniczy wątek niejakiego Ora, który napełnia serca mieszkańców Szczęśliwej Wyspy. Zaintrygowany ktoś książką fantasy napisanym przez mniszkę? Bo mi się wydawało, że będzie to totalny niewypał!





"Cudowną rzeczą są barwy i skrzydła, inaczej się od ich przyjścia oddycha i żyje, ale przyniosły ze sobą także strach i wrogość, i gryzącą zawiść. Może nie musiały przynieść, któż to zgadnie? Ale przyniosły. A tego wszystkiego nie znały białe, dawne czasy."

Za książki dziękuję:

24 komentarze:

  1. Nie słyszałam o tej serii, jednak szczerze mówiąc nie wiem sama czy to coś dla mnie. Tolkien mnie nie porwał, nawet nie przebrnęłam przez jego powieści, więc tutaj mogłoby być podobnie :( Ale okładki piękne to prawda! <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książki dość trudne i specyficzne. Jestem w szoku jak Ty jesteś na bieżąco! Dopiero je opublikowałam na Blogu <3 Dziękuję !

      Usuń
    2. Staram się być na bieżąco! :)

      Usuń
  2. Myślałam nad nią, ale jakoś mnie nadal do siebie nie przekonuje.

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyznam, że tak normalnie pewnie nie zainteresowałabym się tymi książkami, ale teraz mam mieszane uczucia ;d
    Bardzo ładne zdjęcia tak swoją drogą! ♥

    Obsession With Books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję ! Plus dzięki temu komplementowi zobaczyłam, że niechcący dodałam dwa takie same zamiast inne :D Ale już poprawione :)

      Usuń
  4. Czytając pierwszy raz Sagę o Wiedźminie miałam właśnie tak, że pierwsze 50 stron szło mi baardzo ciężko. Być może dlatego, że nie zapoznałam się wcześniej z opowiadaniami :P Jednak później pokochałam tę opowieść i czytuję ją regularnie od lat :)

    Nigdy nie słyszałam o tej Autorce i tym bardziej o Jej książkach :) Z chęcią po nie sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nawet nie słyszałam wcześniej o tej serii, ale te o których najmniej słychać, często są niedoceniane. Może po nie sięgnę, jak nadrobię wszystkie zaległości. :)

    sunreads.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie miałam pojęcia o istnieniu tej serii, ale nigdy nie czytałam fantastyki, która wyszła spod pióra zakonnicy, więc nie ma opcji, muszę to przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie bardzo lubię J.R.R. Tolkiena więc to chyba książka nie dla mnie :)

    Pozdrawiam Agaa
    http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/07/41-i-42-recenzja-dom-i-umys-edward.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To akurat jest bardzo słabe porównanie, więc warto sięgnąć :D

      Usuń
  8. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej serii. Czy przeczytam? Ciężko powiedzieć. Jeśli nie będę miała pomysłu na czytanie, to chętnie do niej zajrzę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię fantastykę, ale jeśli słyszę, że coś jest podobne do tekstów Tolkiena to mam 95% pewności, że mi się nie spodoba. Niestety. :/

    Ale obserwuję chętnie!
    NaD okładkę ‹dawne LimoBooks :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest bardzo słabe porównanie i wydaje mi się, że bardzo wyolbrzymione :D

      Usuń
  10. Nominowałam Cie do tagu Magiczna Księgarnia :)

    Pozdrawiam Agaa
    http://ilovetravelingreadingbooksandfilms.blogspot.com/2017/07/magiczna-ksiegarnia-book-tag.html

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny post :) Mam nadzieję, że książka też :)
    https://zapiskiisi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Lubię kiedy na blogach są polecane książki, które są niekomercyjne, ale warte uwagi, zawsze można znaleźć jakieś perełki, dzięki :-)
    ucztadladuszy.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie słyszałam o tej książce, ale wydaje mi się, że może mnie zaciekawić. Być może kiedyś po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  14. Pierwszy raz te książki widzę u ciebie, ale cieszę się, że o nich wspominasz :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Iskierka czyta , Blogger