THUG. Nienawiść, którą dajesz- Angie Thomas

"To co społeczeństwo daje nam w dzieciństwie, później boleśnie odczuwa na własnej 
skórze. (...) nie chodzi tylko o młodych ludzi, ole o czarnoskórych, mniejszości
 narodowe, biednych. Wszystkich którzy znaleźli się na marginesie społeczeństwa. "

O tej książce słyszałam już dawno, kiedy robiła szum za granicą. Jednak mój angielski wtedy nie był wystarczająco dobry, żeby sprostać takiemu wyzwaniu. Jak tylko zobaczyłam zapowiedzi Wydawnictwa Papierowy Księżyc byłam przekonana, że muszę ją przeczytać. Lubię książki, które poruszają trudne tematy, książki, które urzekają swoim opisem oraz przekazem. Takie, które wybijają się z tłumu. A tutaj już na pierwszy rzut oka widać, że ta książka to coś oryginalnego. Do tego dochodzi piękna, prosta okładka oraz tytuł: "Nienawiść,  którą dajesz". 

Angie Thomas urzeka nas od pierwszych kilku zdań. Jej styl pisarski ma w sobie coś takiego, co wciąga czytelnika i sprawia, że całą książkę odbierałam niesamowicie realistycznie. Słownictwo nie jest oklepane, ale proste w taki sposób, abyśmy łatwo odnaleźli się w przedstawianym świecie. Autorka w ciekawy i przemyślany sposób przedstawia nam środowisko czarnoskórych mniejszości w świecie Stanów Zjednoczonych. Tak naprawdę zdajemy sobie sprawę z tego, że przedstawiane środowisko jest czymś uniwersalnym, sytuacją, która ma miejsce nie tylko w USA. Angie Thomas pokazuje nam sytuacje, z jakimi zmagają się czarnoskórzy nastolatkowie w Stanach Zjednoczonych bez zbędnego wyolbrzymiania, komplikowania fabuły, bez sztucznej koloryzacji. Całość z jednej strony fascynuje czytelnika możliwością poznania tej społeczności, a z drugiej strony przeraża swoją brutalnością oraz brakiem sprawiedliwości.

"Czasami człowiek robi wszystko prawidłowo, a i tak wychodzi źle. Kluczem jest
 nieustawanie w próbach robienia dobrze."

Główną bohaterką jest STARR, 16-latka, która żyje pomiędzy dwoma skrajnymi światami. Mieszka w biednej dzielnicy osób czarnoskórych, a uczęszcza do luksusowej szkoły na przedmieściach, gdzie dominują osoby białoskóre. W pierwszej sytuacji jest osobą raczej wycofaną od rówieśników, nie imprezuje, nie zażywa narkotyków, nie czuje się duszą towarzystwa. Natomiast w szkole ma grupę przyjaciół, czuje się swobodniej, jest lubiana przez rówieśników. Jednak nic nie jest takie kolorowe, jak się wydaje: Starr musi się pilnować. W miejscowym otoczeniu nie może zachowywać się jak "biali ludzie", w swojej szkole nie może okazywać agresji, aby nie stać się "niebezpieczną czarną". To nastolatka, która musi zwracać uwagę na swój ubiór, język, mowę ciała oraz wyrażane poglądy. Jakakolwiek równowaga zostaje całkowicie zniszczona, gdy jej przyjaciel z dzieciństwa zostaje zastrzelony przez białego policjanta na jej oczach. Wszyscy chcą wiedzieć jedno: co tak naprawdę stało się tamtej nocy? Dziewczyna pragnie sprawiedliwości, ale obawia się konsekwencji, jakie może przynieść jej mówienie prawdy i walka z systemem. Czy w tej społeczności jest szansa na sprawiedliwość równą wobec każdego, bez względu na kolor skóry?

"Minęły już ponad dwa tygodnie od tamtego czasu, a my czekamy na decyzję. 
Przypomina to mniej więcej oczekiwanie na uderzenie meteoru. Wiadomo, że spada, 
tylko nikt nie jest pewien, kiedy i gdzie uderzy. W międzyczasie nic nie można zrobić,
 trzeba po prostu żyć."

Nienawiść, którą dajesz” jest literackim debiutem autorki. Gdy tylko się o tym dowiedziałam, już po przeczytaniu historii byłam w szoku. Książka napisana jest w obłędny, perfekcyjny sposób i porusza niesamowicie wartościowe tematy. Zdecydowanie nie widać tutaj tego, że jest to pierwsza powieść Angie. Ponadto autorka inspirowała się prawdziwymi wydarzeniami na tle rasistowskim, dokładniej sprawą brutalnego morderstwa czarnoskórego nastolatka – Emmetta Till’a w 1955. Największym zaskoczeniem dla mnie w tej książce okazało się pokazanie wielowymiarowości rasizmu. Dla nas, europejczyków kwestia ta kojarzy się głównie z nietolerancją osób o kolorach skóry innych, niż "biała". Okazuje się jednak, że taka nietolerancja może również występować w drugą stronę. W książce poznajemy nawyki mocno hermetycznego środowiska osób czarnoskórych. W takiej społeczności związek kobiety czarnoskórej z mężczyzną innego koloru skóry również nie jest przychylnie oceniany. Ponadto liczy się również ubiór, poglądy, gust muzyczny, słownictwo. Jeżeli nie chcesz zostać odrzucony, nie możesz za bardzo stać się "białym". 

Autorka przedstawia sytuację nastolatki, która widziała coś strasznego. Jej życie od tego momentu staje się o wiele bardziej skomplikowane. Dziewczyna przeżywa żałobę, jest zastraszona, a w dodatku nie wie, jak powinna postąpić. Całkowicie straciła zaufanie do policjantów i okazuje się, że nawet wizyta na komisariacie może być traumatycznym przeżyciem. Książka jest pełna emocji, które ukazują ból, cierpienie, smutek, poczucie niesprawiedliwości. W tym wszystkim dostrzegamy zmiany, jakie zachodzą w głównej bohaterce i efekty tego, jak wpływa na nią otoczenie dwóch skrajnych światów. Ogromnym plusem jest porzucenie schematów. Bohaterowie są postaciami wydawałoby się "z krwi i kości". Posiadają zarówno wady, jak i zalety, nie są sztucznie  wyidealizowane. Jest to książka uniwersalna, choć skierowana do nastolatków to napisana w taki sposób, aby zaciekawić również starszych czytelników. Poza nietypową, ciekawą fabułą przekazuje również ważne życiowe prawdy, uczy tolerancji, pokazuje wartość rodziny, przyjaźni oraz wiary. 

"(...) ludzie popełniają błędy, a ty musisz ocenić, czy są one
 większe niż twoja miłość do danej osoby."

Z czystym sumieniem mogę Wam napisać, że jest to książka, której nie zapomnicie. Historia jest tak poruszająca, tak chwytająca za serce, że ma się ochotę przeczytać ją jeszcze raz. Dużym plusem jest również zakończenie. Nie znajdziecie tutaj oklepanego happy endu w różowych kolorach i słodkich słówkach. Choć koniec nie jest szczególnie tragiczny, to... jest nietypowy. Autorka pozostawiła pewną lukę, otwarty koniec, jakby sugestię, że problem rasizmu jeszcze nie zniknął z naszej planety. To wartościowa historia o tolerancji, walce o równość, ale przede wszystkim o nadziei na lepsze jutro. Znajdziecie tutaj chwilę do refleksji nad pytaniami takim jak: Czy można kogoś oceniać przez jego wygląd? Czy warto kierować się stereotypami? Czy i jak walczyć z niesprawiedliwością? Od jakiego momentu mówimy o dyskryminacji drugiego człowieka? Co jest ważniejsze: przyjaźń czy akceptacja znajomych? Dawno nie byłam TAK zadowolona z przeczytanej książki. Ten tytuł mogę z niezwykłą szczerością polecać innym. Jak dla mnie niezaprzeczalnie jedna z najlepszych książek tego roku!

"Powinnam się już przyzwyczajać do tego, że moje dwa światy czasem się ze sobą
 zderzają, tylko nie wiem, którą Starr powinnam być. Mogę stosować slang, byle nie za
 często, mogę się czasem obrażać, byle nie za bardzo. W przeciwnym razie przylgnie do
 mnie łatka "aroganckiej czarnej dziewuchy". Muszę pilnować tego, co i jak mówię, 
ale z drugiej strony nie mogę brzmieć jakbym była biała."

UWAGA!
Książka ma szansę zostać najlepszą książką na zimę i najlepszą książką na
 Gwiazdkę w plebiscycie portalu Granice.pl!

Zachęcam do głosowania:
TUTAJ
ORAZ TUTAJ
(Jest możliwość wygrania 15 takich książek!)

Za egzemplarz dziękuję:

9 komentarzy:

  1. Hmmmm może się skuszę. :)

    Pozdrawiam. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Brzmi ciekawie... Może przeczytam :) pozdrawiam :) www.wspolczesnabiblioteka.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. A mi się nie podoba to ,,demonizowanie" białych. Mam kompletnie inne spojrzenie na ten tytuł.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciekawiłaś mnie. Rzadko trafiają się perełki, które w naszych sercach znajdują takie specjalne miejsce, a w opowiadanej historii się zakochujemy i nie jesteśmy w stanie jeszcze przez długi czas o niej zapomnieć :) Kasikowykurz.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę po nią sięgnąć. Również szukam książek, które poruszają aktualne problemy, ważne tematy. A jesli do tego sa napisane tak dobrze, jak mówisz, to czego chcież więcej? Ta pozycja na pewno znajdzie się na mojej półce :)

    mrs-cholera.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak, jak ty, bardzo mam ochotę przeczytać tę książkę. Uwielbiam takie, o których pamiętasz przez długi czas i poruszają ważne tematy.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie mogę się doczekać, aż sięgnę po tę powieść! Wydaje się być idealnie w moim stylu

    OdpowiedzUsuń
  8. Toooo bede chciała przeczytać ale zdecydowanie po angielsku, niż po polsku !

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Iskierka czyta , Blogger