Następnym razem- Karolina Winiarska

"Ludzie wstawiają nas w ramy ale tylko od nas zależy czy w nich zostaniemy".

Polskie debiuty mają do siebie coś takiego, że mnie kuszą i namawiają, aby dać szansę kolejnej autorce czy autorowi. W ostatnim czasie szaleńczo szłam w stronę erotyków, aż napotkałam taką propozycję: coś delikatniejszego, z romantyczną okładką. Skusiłam się, bo czemu nie?

OLGA spotkała Michała na wycieczce we Włoszech. Jako nastolatka była nieśmiała, skromna i spokojna. Zaczęła do niego coś czuć, jednak nie pozwoliła sobie na więcej, gdyż w Polsce miała chłopaka. Wróciła do domu z motylami w brzuchu, o których starała się zapomnieć. Lata mijają, jej związek okazał się nie być idealny, aż w końcu się skończył. Przez cały ten czas zamieniła z Michałem zaledwie kilka zdań, za pomocą pocztówek i sms-ów. MICHAŁ zakochał się na tych wakacjach, ale wrócił i zajął się studiowaniem. Przez cały ten czas jego życie miłosne nie było dość wesołą historią, wolał więc skupić się na pracy. Odniósł sukces, ale otaczała go dziwna pustka. Jego myśli wciąż kierowały się w stronę dziewczyny, która ukradła kawałek jego serca. Jednak Olga ma swoje życie, ma męża, ma dzieci, a on nie chce wpraszać się tam na siłę. Po wielu latach wzdychania do siebie, ta dwójka spotyka się ponownie. Czy pierwsze emocje, jakie ich połączyły, nadal są tak mocne?

W tej książce dzieje się naprawdę dużo. Autorka przedstawia całą historię dość skrótowo, podaje nam fragmenty z życia Olgi i Michała tak, abyśmy sami łączyli je w całość. Bohaterów poznajemy przed maturą, jako nastolatków, a historię kończymy z dorosłymi ludźmi po trzydziestce. Podczas zaledwie 320 stron poznajemy ich życie, emocje i pragnienia. Ten zabieg był o tyle pozytywny, że ciężko było odłożyć tę książkę, cały czas coś się w niej działo, napędzało, interesowało czytelnika. Z drugiej strony miałam poważny niedosyt względem tego, że czytam "po łebkach", nie mogę bliżej zżyć się z bohaterami. Taki sposób pisania książki zdecydowanie nie przypadnie każdemu do gustu. 

To, co najbardziej mi się podobało w tej powieści to jej realizm, to, że bohaterowie nie są idealni. Zarówno Olga jak i Michał popełnili w swoim życiu kilka dużych błędów, jednak zawsze starali się być dobrymi ludźmi. To bardzo życiowa historia o tym, jak można stracić swoją szansę, jak można się zagubić. Ta dwójka była sobie niemalże pisana, jednak ich losy się rozeszły, spróbowali stworzyć swoje przeznaczenie na nowo. Serce jednak nie zapomina, myśli przez kilka lat kierują się tam, gdzie nie powinny. To opowieść o dylematach. O tym, czy rzucić pracę i sukces, zaryzykować i napisać do tej jedynej? A może rzucić męża i dzieci, spróbować odnaleźć prawdziwą miłość, a nie tkwić w nieszczęśliwym małżeństwie? A co jeśli "ten jedyny" tak naprawdę nie jest dla niej, dla niego? Bo przecież ta dwójka znała się zaledwie chwilę, i to paręnaście lat temu. 

"Następnym razem" łączy ze sobą bardzo dużo wątków: miłość, stratę bliskiej osoby, tęsknotę, sukces zawodowy, trudne wybory życiowe. W tym wszystkim uczestniczą nie tylko główni bohaterowie, ale też postacie drugoplanowe, które mają wpływ na podejmowane przez nich decyzje. Na ogół doceniam fakt, kiedy bohaterowie dodatkowi faktycznie mają wpływ na fabułę, tym razem jednak nie wiedziałam na czym się skupić. Miałam wrażenie, że poruszanych zagadnień jest zbyt wiele. Historia w całości bardzo mi się podobała, jednak lekko mnie przytłoczyła swoją formą. Niestety wydaje mi się, że niewiele ponad 300 stron to za mało, by przekazać całą esencję tej historii. W tak krótkim czasie nie zdążyłam wczuć się w bohaterów, zżyć się z ich problemami, czułam się, jakbym czytała streszczenie z ich życia, a nie przeżywała to życie na równi z nimi. Karolina Winiarska miała zdecydowanie ciekawy pomysł na tę książkę, zdecydowanie ma też potencjał do tego, aby pisać o różnorakich problemach życiowych. Myślę, że ta książka byłaby dla mnie idealna, gdyby podzielona została chociaż na dwa obszerniejsze, dokładniejsze tomy. Mimo wszystko polecam wszystkim tym, którzy lubią realistyczne romanse z nietypowymi zakończeniami :)

"- Niczego nie wolno w życiu żałować. Wszystko dzieje się po coś. Pamiętaj".

Za egzemplarz dziękuję:

1 komentarz:

  1. Też lubię dawać szanse polskim autorkom, więc może jak spotkam ją w księgarni to wezmę :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Iskierka czyta , Blogger